Autor:
Władysław IzdebskiPROBLEM 55
Problem pochodzi m-ka Bridge Bulletin 5/2010, więc będziesz mógł swą opinie porównać z wypowiedziami ekspertów amerykanskich.
Mecz, WE po partii, rozd. S.
Co zalicytujesz z ręką W:
Ręka W: |
♠ |
A D 10 6 3
|
♥ |
6 |
♦ |
A 5
|
♣ |
A K 107 5
|
|
West |
North |
East |
South |
|
|
|
1 ♠ |
? |
|
|
|
|
punktacja |
Liczba głosów |
2 ♣ |
100 |
13 |
pas |
50 |
3
|
1 BA |
40 |
2
|
ktr. |
10 |
o |
Prowadzi panel: Dave Smith
Oszczędzić sobie zgadywania
Ręka jest zbyt silna na pas. Sęk w tym, że po kontrze lub wejściu 1BA partner najczęściej zgłosi kiery, bezpośrednio lub za pomocą transferu. Dlatego większość panelistów wybiera 2♣.
– 2 ♣ – mówi Lawrence – Jeśli partner ma fit, może nam wychodzić szlemik. Jeżeli natomiast spasujecie, bo jakaś niemądra książka ostrzega was przed wchodzeniem z zacinką w ich kolorze, za chwilę będziecie wistować przeciwko 1♠ bez kontry.
Popiera go Theurer: „Owszem, są tacy, którzy wzdragają się przed wchodzeniem z silną konfiguracją w kolorze przeciwnika, ale w tym przypadku muszę jak najszybciej pokazać trefle, bo potem może się to okazać trudne bądź niebezpieczne”.
– Nieodpowiedni układ na 1BA albo kontrę – potwierdza Cohen – a pas nie jest w moim stylu. Wolę od razu przystąpić do poszukiwania najlepszego kontraktu, zamiast skazywać się później na zgadywanie.
– Za dużo na pas – wtórują mu Sutherlinowie – a przy tym kiery za krótkie na kontrę, układ zaś zbyt niestandardowy na 1BA. Pozostaje 2♣.
Inni komentują podobnie:
Joycowie: „Za silna karta na pas”.
Falk: „Późniejsze wejście do licytacji byłoby o wiele bardziej ryzykowne”
Rigal: „Pas zrodziłby znacznie trudniejsze problemy w dalszej licytacji, niż bezpośrednie wejście"
Boehm: „Staram się unikać co większych dziwactw, utrzymując się jednocześnie w grze."
Walker: „Szkaradny Wieprz powiedziałby 1BA, ale dla mnie to zbyt ekscentryczne."
Sanborn: „Uważam, że lepiej zameldować się w licytacji jak najwcześniej. Może nam iść końcówka."
Meyers: „Taka piękna ręka, że nie mam wyboru."
Inni nie przejmują się zarzutem „ekscentryczności”.
– 1BA – oświadcza Meckstroth – Dla mnie oczywiste.
– 1BA dobrze opisuje moją siłę i gwarantuje, że nic nam nie ucieknie – mówi Robinson – 2♣ mogłoby spowodować, że zagramy w złe miano, a pas groziłby wyłączeniem się z licytacji.
Troje ekspertów nie obawia się wyłączenia z licytacji.
– Pas – proponują Gordonowie – Zdajemy sobie sprawę, że trapping-pas wychodzi ostatnio z mody, ale nie chcemy interweniować z niepełnym kolorem pięciokartowym. Jeśli partnera nie stać na wznowienie, to końcówka raczej nie idzie.
– Wahaliśmy się między pasem a 2♣ – wyznają Cooperowie – Ta druga odzywka prawdopodobnie zakończy licytację. 1BA byłoby adekwatne pod względem siły, ale partner na pewno zechce grać w kiery. Dlatego pasujemy i czekamy na dalszy rozwój wypadków.
Nawet gracze, którzy niechętnie wchodzą na wysokości dwóch z pięciokartem, dla tej ręki powinni zrobić wyjątek. Oprócz pięciu trefli S ma bowiem kilka lew z boku, a pas zmusiłby nas do zgadywania w dalszej licytacji.
WASZE WYPOWIEDZI i moje komentarze
Tomek Branicki: Kontra. Mam za silną kartę na trapping pasa. Pozostali statystycznie mają po ok 5 PC więc szanse na wygaśnięcie licytacji są duże, a nam do końcówki a nawet szlemika dużo nie potrzeba.
Darek Kubicki : Kontra.
Argumenty przeciwko kontrze, które ja także zdecydowanie popieram, podaje:
Jerzy Lubowicz : Ja wybieram pasa z następujących powodów:
1) 17 PC na kolorze przeciwnika to nie jest wystarczająca siła, aby dać kontrę objaśniającą. Wolę poczekać na wznowienie partnera (najlepiej kontrą
).
2) Ile partner ma pików? Raczej niedużo. A ile kierów? Raczej sporo. Jeżeli do tego ma ok. 10 oczek, to po mojej kontrze może wrócić od partnera 4♥, a wtedy nie wiem, gdzie wyhamujemy, bo z pewnością nie w 4BA. Nawet jak wróci od partnera \"tylko\" 3♥, to dalej będzie kłopot, bo partner na 99% wyniesie z 3BA na 4♥, a nam pozostanie zgadywać, czy to zostawić, czy wynosić w 5♣.
Kazimierz Adamski: Wchodzę 1BA (przed partia spasuje), tylko po tym wejściu partner będzie w stanie ocenić możliwości końcówki naszej strony. Jak się zachować po ewentualnym transferze na kiery?.Nie jestem pewny czy po wejściu 1BA nie przyjecie transferu to góra z dobrym fitem, raczej góra ale bez fitu. MOŻE WARTO OMÓWIĆ TĘ KWESTIĘ?
Kazimierzu, co do Twojego pytania, odpowiedź jest prosta: Licytujemy tak, jak po otwarciu 1BA, a wiec po transferze 2♦, każda licytacja inna niż 2♥ obiecuje maksimum siły i dobry fit w kierowy. Przecież transfer 2♦ nie obiecuje żadnej siły, partner może mieć rękę, np. taką:
♠ x ♥ W x x x x x ♦ W x x x ♣ x x
Zdzisław Wróbel: Wybieram pas.
Rafał : Pas.
Marcin Skurzyński : Pas i niech partner wznawia; mam nadzieje że kontrą.
Ciastek : 2♣.
Wojtek Bernaciak : Licytuję 2♣. Nie ziewam i nie pasuję czekając na wznowienie przez partnera. Mogę się nie doczekać, bo mu przyszło np. coś takiego: ♠ x ♥ xxxx ♦ Kxx ♣ xxxxx.
Ktr. objaśniająca nie przechodzi mi przez gardło, bo wówczas zwykle partner dokłada stół Blatta, np.: xx ♥ KWxxxx ♦ Dxxx ♣ x
Popieram Jurka i Wojtka. Kontra jest najgorszym wyborem, gdyż statystycznie usłyszę od partnera odzywkę kierową, nawet - gdy kierów ma tylko cztery. Tylko odrobinę lepsze jest 1BA, gdyż przy kierach partner będzie obstawał dopiero, gdy ma ich co najmniej pięć.
I tak, droga eliminacji, dochodzimy do odzywki, która zdecydowanie zwyciężyła wśród ekspertów amerykańskich, a do której skłonili się także: Ciastek, Wojtek, Piotr i drugi Wojciech.
Piotr Darznik: Uważam że 2♣ to najlepsza decyzja. Trapping pas - złe założenia. Kontra - zła (brak 4 kierów i kar), 3♣ - może być za ostre, jak partner ma kiery i kara (prawdopodobnie ma) to po wymianie informacji i zbilansowaniu rąk można próbować BA na odpowiedniej wysokości. Gdy ma trefle, droga do końcówki a nawet szlemika będzie otwarta
Wojciech Majchrowski: W grę wchodzi trapping pass i 2♣. Za 2♣ przemawiają założenia (ile weźmiemy na 1♠ z kontra?), aspekty wistowe i blokujące (teraz mogą nie znaleźć kierów/kar). Pas jest akcją standardową, pilnujemy by z rzeźnika nie stać się baranem.
W Polsce przez kilkadziesiąt lat lansowana była teoria, że niemal z każdą kartą o sile 16+ PC należy dać kontrę objaśniającą. Zaś na Zachodzie wejścia 2♣/♦ są oparte na dużym przedziale siły (nawet do 17-18 PC), gdyż kontrując, nasz kolor młodszy będziemy musieli zgłaszać później na poziomie co najmniej trzech.
Łukasz Sławiński za najważniejszą uznał dyrektywę przewidywania licytacji, a ta niewątpliwie każe nam obstawiać nasze trefle, zwłaszcza że spodziewamy się u partnera maksimum dubla pik, a tym samym fitu w treflach.
W sekwencji:
West |
North |
East |
South |
|
|
|
1 ♠ |
2 ♣ |
pas
|
3 ♣ |
pas |
? |
|
|
|
Odzywka 3♣ nie obiecuje złotych gór, nawet nie jest inwitem do końcówki, a jedynie wskazuje półpozytywną kartę (do 9 PC). Z silniejszą kartą E licytuje 2♠. Tak wiec partner nie musi mieć wiele, by podnieść trefle, a wtedy nasza karta nabierze dodatkowej mocy.
Wszelkie inne argumenty za odzywką 2♣ wskazali eksperci.
Władysław Izdebski