<< Strona główna
Księgarnia brydżowa Księgarnia brydżowa Księgarnia brydżowa Poznajmy się BBO
Szukaj

PROBLEM 18

Problem pochodzi z amerykańskiego m-ka The Bridge World 3/2008. Swoją opinię będziesz mógł skonfrontować z wypowiedziami ekspertów amerykańskich.
Licytujemy systemem naturalnym (SAYC,
Lepszy Młodszy).
Spróbuj odpowiedzieć na pytanie:


Co zalicytujesz z ręką?
Mecz; obie przed, rozd. W.

 Ręka S:
 
 K D
 A K W 7
 8 5 4
 A K 5 4
  
West North East
South
3  pas pas ktr.
 pas 3 pas ?
     
Przetłumaczył: Łukasz Gębalski

Panel prowadził: Eric Kokish

  punktacja Liczba głosów
3 BA  100 7
Pas  90 8
4 70 6
4 60 3
4 50 2
4 50 1

Panel oddawał głosy na sześć różnych nieprzyjemnych odzywek w tym tradycyjnie już nieprzyjemnym problemie. Postęp to, czy regresja?

Billy Eisenberg. Pas. Czyżbyśmy potrzebowali więcej doświadczenia w tego typu problemach?

Nie wiem, czy to uczciwe pytanie, czy może jedynie wyraz frustracji. Podejrzewam, że to drugie. Być może symulacja pomogłaby nam w przetarciu szlaków na ścieżce wiedzy i mądrości. Anders, co przygotowałeś dla nas?

Anders Wirgren. 3BA. Nie mam zielonego pojęcia, co robić. Kara mogą być zablokowane lub może N zabierze jeszcze głos w licytacji. "Kto zresztą potrzebuje zatrzymań w ich kolorze do zalicytowania 3BA?" (Marshal Miles).

Przepraszam, mój błąd. Zapomniałem, że to miesiąc cytowania odpowiednich legend brydża w Szwecji. Scania Bridge Dealer nie został jeszcze przebudzony ze snu zimowego.

Jeff Rubens: 4. Dając kontrę powinienem był być przygotowany na to, co przyniesie kolejne okrążenie licytacji. Będę udawał, że byłem, mimo że nie byłem.

Sami Kehela. 4. Rozpaczliwy wysiłek, aby znaleźć inny kolor do gry. N może mieć przecież bokiem kiery, a nawet trefle.

Beverly Rosenberg. 4. Pas w takiej pozycji byłby wybitnie konserwatywny, szczególnie ze względu na to, że moja kontra padła na pozycji reopen. Wybór jest między „szalonymi” odzywkami 3BA i 4
. Każda z nich może się okazać zwycięska, ale 3BA przegram bez więcej, jeśli będę miała pecha. 4 może się powieźć już przy tak słabej karcie jak np. Axxx xxx xx   Dxxx.

Jeff Meckstroth. 4. Ta ręka prowadzi do tego rodzaju zgadywania, które powoduje, że brydż jest taki zabawny.

„Czyż mamusia nie mówiła, żebyś nie bawił się w ten sposób, synku” [cytat z piosenki „Mama told me (not to come)” Three dog night]. Cóż, nie chodzi tutaj o zabawę, tylko o nędzny wybór, który możemy teraz kontemplować siedząc z tą kartą.

Bart Bramley i Barry Rigal: Pas. Do głowy nie przychodzi mi żadna dobra odzywka. Jesteśmy przed partią, stracimy więcej dostając kontrę niż gubiąc ewentualną końcówkę.

Joey Silver: Pas. 20 PC, ale cierpię na deficyt pików.

Marshall Miles: Pas. Partner z powodzeniem może mieć wystarczająco dużo, by wychodziła nam końcówka, np.: AWxxx  Dx  xx  xxxx, ale małe są szansę, że posiada zarówno wystarczającą liczbę punktów jak i odpowiednio silny kolor.

Michael Lawrence: Pas. Kiedy S kontrował, było około 5 dobrych rzeczy, które mogły się zdarzyć. Zdarzyło się jednak coś innego. Ponieważ każda odzywka zawiera w sobie ryzyko przekroczenia poziomu bezpieczeństwa bez większych powodów i bezpiecznego kierunku, zdecyduje się na skromny zapis po swojej stronie.

Robert Wolff: Pas. Partner może mieć układ 5-4-2-2 z siłą wystarczającą do wygrania 4. Czasami jednak nie będzie posiadał takiego rozkładu.

Kit Woolsey: 3BA. Jeśli partner posiada pięć pików i mniej niż cztery kiery, powróci na piki licytując 4
, ponieważ będzie się spodziewał trzech pików w mojej ręce. Jeśli nie będzie miał pięciu pików, nie będzie również miał czterech kierów, co oznacza, że ma długość w kolorach młodszych. Mam nadzieję, że ta długość będzie zawierała stopera karo. Jeśli partner jest krótki w karach, posiada długość w treflach i zalicytuje 4 i będziemy już na właściwym tropie.

Dla Kita różnica pomiędzy bezpośrednimi 3BA i poprzedzonymi kontrą nie polega na sile, lecz na fitowaniu kolorów starszych. Ustalenie to nie jest może uniwersalne, lecz jest bardzo popularne i dobrze sprawdza się na długim dystansie.
Niemniej jednak ustalenie, że z układem 4-4 w kolorach starszych partner zacznie od 3
nie jest podzielane przez większość, co potwierdza wypowiedź Beckera.

Michael Becker: 4. Partner, (który powinien wybrać 3 z układem 4-4 w starszych, aby mieć wygodną licytację, jeśli zalicytuję kolor przeciwnika), może zalicytować nieforsujące 4 lub forsujące 5 (na które mimo wszystko bym spasował).

Poza tym Kit jest przekonany, że N zniesie 3BA z krótkością karo i długością w treflach. Czyż jednak nie będzie chciał spróbować wziąć 9 lew w BA, kiedy jego trefle będą stanowiły źródło lew?

Chris Willinken i Robert Lipsitz: 3BA. 3BA poprzedzone kontrą dobrze opisuje moje zainteresowanie grą w kolory starsze. Partner powinien licytować dalej z krótkością w karach lub długością w kolorach starszych. Tymczasem 3BA może być naszym najlepszym kontraktem, który da się zrealizować na blokujących się karach, nietrafionym wiście lub połączeniu obydwu. Nawet, jeśli 3BA nie jest rewelacyjnym kontraktem, alternatywy nie są zbyt zachęcające.

Czy KD sec to wystarczający fit, by sugerować grę 4? Woolsey, pomimo swojej strategii, wierzy, że NS zdecyduje się na zalicytowanie 3BA bez stopera karo, pozostaje tylko decyzja, czy zrobić to bezpośrednio, czy poprzedzić kontrą.

Danny Kleinman. 3BA. Nikt nie posiada już dobrego koloru na otwarcie blokujące na wysokości trzech. Spodziewam się, że partner wyłoży mi asa z waletem w karach, a E dodatkowo singlowego króla. Nie musisz być Bobem Hammanem, aby zorientować się, że nadeszła pora na odzywkę 3BA.

Barry Cohen i Steve Landen: 3BA. Szybko i z przekonaniem. Nawet, jeśli do ściągnięcia są kara, wcale nie muszą zostać ściągnięte. W może poszukać dojścia do partnera, by ten podegrał moje przypuszczalne zatrzymanie karo.

Więcej na temat koloru przeciwnika:

David Berkowitz. 4. Cue bid w stylu - wybierz końcówkę. Moim drugim typem jest pas, ale jest to odzywka zbyt pesymistyczna.

Carl Hudecek: 4. Możliwe, że dysponujemy fitem kierowym 4-4 lub 4-3. 4 sprawdzi się również, gdy partner będzie posiadał np. W109xx  xx  xx  Dxxx lub  Wxxxx Dxx  Dxxx. 4 pozostawia obydwa kolory starsze w grze. Ręka jest zdecydowanie zbyt silna, by z nią pasować.

Harry Steiner. 4. Mam nadzieję, że partner zgadza się z bardzo elastyczną interpretacją tej odzywki. Już szósty walet pik daje nadzieję na wygranie 4. Z drugiej strony każda akcja z naszej strony może prowadzić do sporej wypłaty. Niemniej jednak nierozsądne jest licytowanie z przeświadczeniem, że N wyłoży nam misfitowego śmiecia.

Micheal Becker c.d.: 4. Gdyby licytacja była o jeden lub dwa poziomy niżej, cue bid wskazywałby silne podniesienie lub jeszcze silniejszą rękę zrównoważoną bez fitu czterokartowego. Czy znaczenie tej odzywki zmienia się, jeśli cue bid jest forsujący do końcówki? Troszeczkę. Partner powinien zakładać, że 4to próba szlemikowa, ale starać się licytować naturalnie. 4 (chociaż nigdy nie próbowałem tego typu odzywki na wysokości czterech) może również zadziałać. Zostawia możliwość gry we wszystkie kolory i partner może na to spasować z kiepską ręką. 4 może się sprawdzić, gdy partner na jakieś kiery i jest krótki w karach. Również pas może się okazać zwycięską decyzją, ale zbyt wiele jest do stracenia. Podsumowując, którąkolwiek odzywkę wybiorę, stąpam po bardzo grząskim gruncie, wybiorę zatem ulubioną odzywkę panelisty, kolor przeciwnika.

Odzywka 4 ma również swój urok. Zauroczonymi są...

Mark Cohen. 4. Brutalny problem. Kolor przeciwnika zaprowadzi mnie do nikąd. Może kiery to ten właściwy kolor.

i……

Richard Colker: 4. 3 w poprzednim okrążeniu mogły nie być takim złym rozwiązaniem. 4 może okazać się zwycięskie z tak słabą kartą partnera jak np. xxxx  D10x  xx   Dxxx lub xxxxx  109x   Dxxx. 4 ma mniejszy potencjał i jest bardziej ryzykowne, a jeśli partner podniesie ze średnim fitem treflowym, możemy grać nawet z kontrą. 3BA może zgromadzić najwięcej głosów, ale nawet, jeśli trafię na stopera karo u partnera lub uniknę wistu w kara, skąd wezmę 9 lew.

Ponieważ problem dostarczył nam tyle zabawy, nie ma powodu, aby rzeczywisty rezultat przy stole pozbawił naszych ciężko pracujących panelistów ich naturalnej kreatywności. Wydaje mi się, że tym razem poszło im całkiem nieźle.



A teraz Wasze wypowiedzi i moje komentarze:

Marek.
Pas. W książce "Kontra wywoławcza", w rozdziale o kontrach po bloku, Mike Lawrence pisze: Nie kontruj bez poparcia w jednym z nielicytowanych kolorów, o ile nie masz wystarczająco dużo punktów aby być przygotowanym na wszystko. Nie możesz przyjmować, że partner będzie miał więcej brakujących punktów niż drugi przeciwnik.
N zalicytował najgorszą odzywkę. S ma w karcie sporo przegrywających i perspektywę gry z ręki. Wygląda na to, że nawet 20 PC w ręku czasami nie gwarantuje łatwej dalszej licytacji i wygrania czegokolwiek. Pomny nauk licytuję - Pas.

Marcin Skurzyński. Pas. Pas może być gorszy niż 3BA - z drugiej strony na czym tu wygram firmówkę?
Na 4 jeśli part ma 4 piki możemy dostać kontrę...

Przemek Machowczyk. Pas.

Nie zawiódł Marka ulubiony nasz ekspert M. Lawrence, który także spasował. Proszę zauważyć, że ta odzywka miała największą popularność wśród ekspertów. Aż ośmiu z nich spasowało.
Znane jest powiedzenie: "Umiar cechuje gracza". Pas daje największe szanse wzięcia zapisu na swoją stronę. Nawet jeśli wychodzi nam końcówka, to  w przedpartyjnych założeniach strata będzie - 250, da się ją przeżyć. Wprawdzie mamy 20 PC, ale - jak zauważył Marcin - karta jest wyjątkowo "pusta"; brak longera i wysokich blotek, mamy ponad 6 lew przegrywających. To są powody, by wybrać nieco pesymistyczny, ale rozsądny pas.
Jednak aż 19 ekspertów bardziej optymistyczne patrzało w przyszłość, licytując wyżej.

Pas to decyzja ostateczna - kończy licytację. Również ostateczną wydaje się być... 4.

Paweł Serwatowski. 4. Licytacja po blokach jest niezwykle trudna, a mój Trener powtarza zawsze, aby w takich sytuacjach wybrać kontrakt rozsądny, a nie optymalny. Wg mnie takim kontraktem będzie właśnie 4.

Sebastian Krzemień. 4. Wyblokowali...

A wiec Paweł i Sebastian postawili także na jednego konia. Ta odzywka niewątpliwie zakończy licytację (chyba, że przeciwnicy skontrują). Wśród ekspertów tylko Jeff Meckstroth dokonał takiego kategorycznego wyboru - 4. Każda inna zapowiedź pozostawia drzwi otwarte również do innych kontraktów. Jeśli miałbym tylko wybór między pasem a 4, wybrałbym pas. Ale ponieważ są tu także inne możliwości skłaniam się do czegoś pośredniego.

Łukasz Gębalski.
3BA. Z uśmiechem, premedytacją i bez wypadnięcia z tempa. Nie posiadamy zatrzymania karo, ale wątpliwe, aby (W) otworzył 3 z pełnym kolorem, partner ma wiec na ok 50% jakąś figurę w karach. Zgodnie ze statystyką zakładamy u (N) ok. 7 PC, więc o ile nie oddajemy z góry 6-7 kar, kontrakt 3BA powinien być sensowny. Partner nie ma zresztą obowiązku pasować na 3BA, z 5-6 pików może z powodzeniem je powtórzyć, przecież z singlem pik zapowiedzielibyśmy od razu 3BA lub zalicytowali jakiś kolor po kontrze. Z innych odzywek pod uwagę biorę jeszcze ewentualnie 4, ale jedynie w przypadku posiadania ustalenia, że taka sekwencja obiecuje modelowo 4 kiery i 5+ trefli. Na pewno nie zaryzykowałbym 4 z partnerem, z którym gram rzadko.

Wojciech Majchrowski. 3BA. Znaleźliśmy się w niewesołej sytuacji... Następuje uruchomienie maszyny i za chwilę wylosujemy... Mamy pół talii i w meczu warto spróbować końcówki, choć można postawić i 1100. 3BA pokazuje silną  rękę bez 3 pików i bez trzymania w karach, jako że nie  zalicytowaliśmy 3BA bezpośrednio. Partner dokona właściwego wyboru i zagramy we właściwy kolor, choć być może na za wysokim poziomie.

Jerzy Lubowicz. 3BA, ale tylko, gdy gram z logicznie myślącym partnerem. Skoro w pierwszym okrążeniu nie zalicytowałem 3BA tylko kontrę, a teraz nie licytuję ani 4, ani 4 czy 4, to:
1) nie fituję pików,
2) nie dysponuję własnym kolorem 5+,
3) nie mam ani zatrzymania, ani krótkości w karach.
Logicznie myślący partner:
1) jeśli ma w karach choćby tylko
Dxx lub Wxxxx - spasuje na 3BA,
2) jeśli nie ma minimum pół zatrzymania karo zniesie 3BA na boczny  kolor, nawet 3 kartowy, bo my pokazaliśmy w zasadzie modelowy układ  2-4-3-4 i siłą od 19 PC. Wtedy po jego ewentualnych 4
oczywiście spasujemy (partner zrobił przecież bilans rozdania).
3) jeśli partner zniesie 3BA na 4
, to też zostawiamy i liczymy, że to jeszcze idzie,
4) jeśli partner zniesie na 4
, to będzie to oznaczało, że ma krótkość karo i 5+pików, ale bez 4+ kierów (mając 4+ - 4+ w starszych i siłę  od 7 PC zalicytowałby 4 w poprzednim okrążeniu). Wtedy w zasadzie 12 lew na piki jest górą.
 Jeśli zaś przyszło mi grać to rozdanie ze słabym lub zupełnie przypadkowym partnerem, to prędzej zgłoszę 4
niż 3BA, na które mi  partner spasuje \"automatycznie\" i mogą ściągnąć mi 6-7 kar  górą. Wolę unikać głupawych, porozdaniowych dyskusji po przegranym  wysoko rozdaniu, typu że "tylko brydżowy idiota licytuje 3BA bez  zatrzymania w kolorze przeciwnika", itd., itp.

Cezary Przasnek.
3BA.

Zapowiedź 3BA była także bardzo popularna wśród ekspertów.
Jurek Lubowicz pisze, iż odzywka ta wyklucza zatrzymanie w karach. Otóż nie wyklucza, ale też nie obiecuje. Jest to po prostu statystyczny wybór. Natomiast zgadzam się z Jurkiem, że odzywka ta silnie sugeruje 4-4 w kierach i treflach. Nim to głębiej uzasadnię, powiedzmy sobie czym się różni bezpośrednie 3BA, od poprzedzonego kontrą.


West North East
South
3  pas pas ?

Nie trudno się domyślić, iż bezpośrednie 3BA wyraźnie przekazuje intencje gry tego kontraktu. Jak słusznie pisze Łukasz, takie 3BA może być zalicytowane nawet z singlem, bo niby co mamy zalicytować np. z ręką:

  W     A 10 8     K 8 6    A K D 9 7 6

Dlatego partner może zalicytować kolor starszy tylko z dobrym sześciokartem.
Jednak 3BA zalicytujemy także z kartą:


  A W 6     K D 5    A D 6    ♣  D W 10 6

Natomiast opóźnione 3BA:

West North East
South
3  pas pas ktr.
 pas 3 pas 3 BA
     
mówi także o możliwościach gry kolorowej. Ponieważ nie S nie uzgadnia pików, więc niemal na pewno ma 4 kiery i 4 trefle. Czy powyższa sekwencja  mówi coś o zatrzymaniu karo? Nie za bardzo. Potwierdzają to wypowiedzi ekspertów, jak również Łukasza Gębalskiego i Wojtka Majchrowskiego, z którymi w pełni się zgadzam.
Przypomnę tu problem z książki  M. Miles`a Dedukcja w brydżu:

West North East
South
3  pas pas ?

 Ręka S:
 
 8 3
 
 6 5 3
 A K D 9 7 5 4

Co należy zalicytować?
Co najmniej dziewięciu graczy na dziesięciu zgłosiłoby 4
, bądź to z braku wyobraźni, bądź z niechęci podjęcia ryzyka, nawet jeśli istnieje duża szansa na sukces.
Rozważmy sytuację. Czy w założeniach korzystnych przeciwnik otworzyłby 3
z pełnym kolorem pikowym. Wykluczone, groziłoby mu bowiem nie dogranie końcówki. Najwięcej czego można się spodziewać u otwierającego, to ADWxxxx, choć bardziej prawdopodobny wydaje się KWxxxxx, a nie da sie wykluczyć Dxxxxxx.
A jego partner? Czy spasowałby z
Kxx albo Axx? Na pewno nie: z dobra ręką podniósłby do 4 w ataku, a ze słabą, by utrudnić nam osiągnięcie dogranej bądź szlemika. Może mieć wprawdzie drugiego asa lub króla, ale i wtedy od czasu do czasu podniósłby do czterech. W momencie otwarcia 3 prawdopodobieństwo posiadania brakującej figury (bądź figur) pikowej przez partnera i przez odpowiadającego jest takie samo. Po pasie odpowiadającego, to partner staje się zdecydowanym faworytem. Biorąc pod uwagę, że kolor jest przypuszczalnie zablokowany, nawet Wxx może okazać się zatrzymaniem.
Czy widać już do czego zmierzam? Uważam, że odzywką zgodną z prawdopodobieństwem jest 3BA. Bez wątpienia byłoby lepiej uprzednio zainwitować ten kontrakt, ale nie ma takiej możliwości. Do wygrania 3BA nie potrzeba wiele, z całą pewnością mniej niż do 5
. Oczywiście patrząc wyłącznie na własną rękę musielibyśmy uznać 3BA za zapowiedź kuriozalną. Uwzględnienie licytacji przeciwników czyni jednak tę końcówkę niezwykle obiecującą.
Po przeprowadzeniu takiej analizy trzeba się tylko zdobyć na odwagę, by zaufać swojemu osądowi i podjąć działanie, o którym większa część sali nawet nie pomyśli. Załóżmy, że zgłaszamy 3BA, a obrońcy zdejmują pierwsze siedem lew - to, rzecz jasna, może sie zdarzyć. Każdy kto o tym usłyszy, wyrazi nam swoje współczucie, że nasza druga ósemka nie okazała sie stoperem... Czy potrafimy znieść trochę złośliwości?


Tyle ze znakomitej książki M. Miles`a.

Wojciech Bernaciak. 4. Licytuję tak po przywdzianiu na głowę solidnego kasku bezpieczeństwa, modląc się przy tym żarliwie. Mając zły dzień już będziemy za wysoko. Oto pokuta brydżysty, niepoprawnego grzesznika Wxxx  xxx  KDx  Wxx . Innym razem dopadniemy i zrealizujemy szlemika. Oto nagroda dla brydżysty po żalach za grzechy  Axxx   xx   xxxxxx . Partner ma elastyczny umysł (nieprawdaż ???) i zdaje sobie sprawę, że moja licytacja może być poszukiwaniem uzgodnionego koloru do gry, a nie jakimś tam cue-bidowaniem. Tego typu wyprawy muszą mieć solidne pokrycie honorowe. Na pierwszy rzut gałki ocznej wygląda to niebezpiecznie. Jednak z prostego rachowania wynika, że jeżeli partner ma dubla karo i tylko cztery piki, to wówczas musimy uzgodnić z sukcesem jeden z moich kolorów. Licząc na to, że sprawdzi się reguła "7" i partner dołoży chociażby coś takiego: Axxx  Dxx  x   Wxxxx.

Po tym co powiedział nam Marshal Miles, trzeba być sporym optymistą, by zobaczyć w ręku partnera singletona karo. To jeszcze jeden powód, który zapewne wzmógł wśród ekspertów ciągoty do zapowiedzi "pas"
, a w drugiej kolejności - 3BA.

4
czy 4?

Grzegorz Grunau. 4
. Moim zdaniem należy powiedzieć 4, by upewnić się czy partner ma układ 5-4 na starszych, czy może tylko piki i spróbować grać końcówkę w tym kolorze.

TadeuszBie. 4
.

Adrian.
4
. Nic innego nie przychodzi mi do głowy. Przy ewentualnych 4 pikach i 3-4 karach partner powinien mieć cień fitu kier, zatem jest szansa na zagranie włoskich 4. W jaki sposób? Nie mam pojęcia. Czuję jakiś obrót i to nie na naszą stronę, o ile na drugim stole nasi nie otworzą blokiem.

Modelowo na 4
chciałbym mieć 5 trefli, a więc skład 2425. Osobiście, wyżej cenię tę odzywkę od 4. Zawyżanie licytacji, to sugestia pozytywna (oznaka siły), a ja nie jestem tak silny, by grać aż 5, gdy innego do gry koloru zbraknie. Gdy zastanę układ 4234 nieszczęście gotowe.

Pozdrawiam Was -
Władysław Izdebski




wykonanie: Strony internetowe gdańsk - Netidea.pl