<< Strona główna
Księgarnia brydżowa Księgarnia brydżowa Księgarnia brydżowa Poznajmy się BBO
Szukaj

Autor: Władysław Izdebki
PROBLEM 27

Problem pochodzi z m-ka Australian Bridge 1/2005, a więc licytujemy systemem typu Lepszy Młodszy (SAYC). Swoją opinię będziesz mógł skonfrontować z wypowiedziami ekspertów głównie amerykańskich i australijskich.
Spróbuj odpowiedzieć na pytanie:

Co zalicytujesz z ręką?
Mecz; NS po partii, rozd. E.

 Ręka S:
 K 10 6 4
 A 7 5
 6
 K 7 5 4 2
  
West North East
South


1 pas
   pas   1  pas ?
        
  punktacja Liczba głosów
4  100  10
4    70  3
3    70  3
3    60  1
 3 ♠     50  1
2    40   1
2    10   1

Tłumaczył: Łukasz Gębalski

Panel prowadził: Ted Chadwick (Sydney)

Na początek zdecydujmy, czy licytujemy końcówkę, czy ją tylko inwitujemy. Jeśli inwitujemy, to jaka droga jest najlepsza. Oczywiście szlemik nie wchodzi w rachubę, partner zgłosił 1na wznowieniu. Jak widać nie do końca - jeden z naszych uczestników dyskusji  jest zdecydowany grać końcówkę, ale oczami wyobraźni sięga dalej.

Dawid BEAUCHAMP: 2. Zdecyduję się na końcówkę, nawet gdy partner zgłosi negatywne 2. Jeśli jednak partner ma dobre karty: AQxxxx x Axxx Ax - to możemy osiągnąć 6.

Następnym razem będę musiał zachować ostrożność wznawiając w tej pozycji.
Z Davidem zgadza się:


KEITH BALCOMBE: 2. Może nam wychodzić coś pomiędzy 2
a 6. W tej sytuacji cue-bid 2wydaje się logicznym wyborem.

Niemniej jednak Keith dopuszcza możliwość zatrzymania się na poziomie częściówki.
Kolejnym ekspertem, który przesądza końcówkę i nie wyklucza szlemika jest:


PHILLIP ALDER: 4. Mam zamiar dolicytować z tą ręką do końcówki, nawet jeśli wznawiającym był gracz z Australii. Jeśli 4 oznacza licytację typu kolor i fit (moje preferowane ustalenie), wtedy po prostu wrzucę 4z nadzieją, że nie wychodzi nam szlemik.

Nie, 4jest zdecydowanie splinterem, 3i 3są odzywkami wskazującymi kolor i fit.
Pozostała część ekspertów podzieliła się niemal równo na tych co zagrają 4i tych, którzy 4jedynie zainwitują.
Najpierw „końcówkowicze”.

TIM BOUKE: 4. Mam zbyt dobrą rękę, by nie nalegać na końcówkę w tym rozdaniu, a szlemik jest mało prawdopodobny. Jeśli zalicytuję 4, nie jest wykluczone, że przeciwnicy znajdą opłacalną obronę.

LARRY COHEN: 4. Po partii, na impy nie będę bawił się w subtelności. Nie mam w zwyczaju karać partnerów za wznowienie, ale z tą ręką nie jestem bez szans na wygranie końcówki nawet do:
A5432    32    5432    63.
Istnieje zbyt wiele rąk, z którymi  wychodzi 4♠ 
a partner odmówi współpracy, jeśli zainwituję końcówkę. Szlemik jest bardzo mało prawdopodobny, więc nie ma sensu się wygłupiać i dać szansę W na pokazanie swoich długich kar i znalezienie opłacalnej obrony.

Zgadza się, bez wygłupów, prosto do celu.

FRANK STEWART: 4. To chcę grać do niemal każdej możliwej ręki partnera, nie czas by zrywać stokrotki.

SARTAJ HANS: 4. Każda inna odzywka to “transfer odpowiedzialności”.

Tak. Choć ten raz zgodzę się z Tobą Sartaj.

STEVE I BARBARA SHEPARD: 4. Najprostsza droga do popartyjnej końcówki na impy. Nie możemy zalicytować mniej, bo nasza ręka jest potężna, nie możemy zalicytować więcej, bo wznowienie jest zlimitowane.

ANDREW ROBSON: 4. Prymitywnie, ale:
(a)    To nasza najbardziej prawdopodobna końcówka.
(b)    Będzie jeszcze bardziej prawdopodobna, jeśli nic nie zdradzimy w licytacji.
(c)    Utrudnimy znalezienie przeciwnikom możliwej obrony 5-cioma karami?

JILL COURTNEY: 4. Odzywka zdecydowanie agresywna, ale podobają mi się moje 4 kontrole, krótkość i czterokartowy fit. Asy są dobrze położone. Ponieważ partner nie wznawia z byle czym, końcówka powinna być do zrealizowania.

PHIL CUE: 4. 1partnera jest zlimitowane na pozycji wznawiającej, z lepszą ręką powiedziałby 2. Kusi mnie splinter 4, ale nie spodziewam się, byśmy mieli szansę na szlemika, skoro nawet 4może nie wychodzić, jeśli partner ma wartości w kierach. Nie cierpię licytować 4, usłyszeć kontrę od W i zobaczyć E przelicytowującego nasze 4karami. 4to prosta odzywka.
 
Prosta odzywka dla prostych ludzi. Chciałem już napisać „dla prostego człowieka”, ale Phil prowadzi następny panel.

KIERAN DYKE: 4. Praktyczny brydż. Nie podejrzewam, abyśmy mieli jakieś widoki na szlemika, nie widzę też sposobu, by zatrzymać się w częściówce w sposób inteligentny.

MATTHEW THOMSON: 4. Z układem 5431, czterokartowym fitem i ręką pełną kontroli licytuj końcówkę. Doświadczenie pokazuje, że nawet totalny śmietnik w ręce partnera często nie przeszkodzi w wzięciu 10 lew.

A teraz ci, którzy inwitują końcówkę, czyli - jak to określił Sartaj - ci, co przerzucają odpowiedzialność na partnera.

KAREN MCCALLUM: 2. Rutynowe. Spróbujemy jeszcze raz, jeśli partner zgłosi sign-off 2. 3wskazujące kolor i fit będzie moim zdaniem mylące z tak niewielką liczbą wartości w treflach. Czy 2może być zinterpretowane jako odzywka naturalna? Na pewno nie w Stanach. W tej pozycji cue-bid jest niezbędny – naturalne wskazanie kierów może być przydatne od czasu do czasu, ale ma zdecydowanie mniejszą frekwencyjność. 

BOB JONES: 2. Jeśli dopuszczalne są odzywki wskazujące kolor i fit zmień moją odzywkę na 3. Po ewentualnych 2od partnera zalicytuję 3. Wiem, że istnieją ręce, które nie dadzą nawet 9 lew po takim rebidzie, ale większość przyzwoitych rąk będzie dawać szanse na 10 lew. Mam zamiar zaryzykować grę na wysokości trzech, by sprawdzić, czy partner ma jedną z nich.

Zgodnie z życzeniem zmieniam z 2na bardziej inteligentne 3. Znacznie lepiej jest powiedzieć coś więcej o swojej karcie, niż trzymać partnera w niepewności.
Jak mogliście się domyślić, nie mam wiele respektu dla odzywki 2
. Dla mnie oznacza dobre podniesienie z fitem trzykartowym. Jeśli musisz licytować cue-bid zamiast opisać swoją rękę, dlaczego nie wybrać 3? Partner będzie miał przynajmniej pewność, że mamy dobrą rękę z fitem czterokartowym.

EDDIE KANTAR: 3. Najsilniejsze podniesienie z fitem czterokartowym jakie mam do dyspozycji.

A teraz uwaga. Z tym panem proszę nie licytować 2, gdyż możecie tego nie ugrać:

ERIC KOKISH: 3. Jestem jednym z tych, którzy uważają, że 2powinno być w tej sekwencji naturalne i nieforsujące, więc nie spodziewajcie się, że zalicytuje teraz 2. Oczywiście 2jako cue-bid też jest grywalne, choć są możliwe i inne interpretacje. Niemniej jednak z fitem zawsze znajdzie się jakaś sensowna odzywka, co mamy natomiast zrobić, kiedy dostaniemy długie i solidne kiery?

Jeśli nie możemy zalicytować 4od razu, wtedy powiedzenie partnerowi czegoś o swojej ręce jest sensownym krokiem, przynajmniej u większości par. 3
właśnie to czyni. Zdaję sobie sprawę, że wolelibyśmy mieć dwa wysokie honory w treflach, ale 3z pewnością bardziej pomoże partnerowi niż bezmyślne 2.

RON KLINGER: 3. Jeśli to nie jest kolor i fit, wybieram 2.

Szczęśliwie dla Ciebie 3jest dostępne.

PAUL YOVICH: 3. Myślałem nad splinterem 4, ale informacja o ficie treflowym wydaje mi się kluczowa w tym rozdaniu. Już
ADxxx     xx     xxx    ADx
daje nam ponad 80% szlemika. Nie zamierzam licytować po 3. – Wiem, że powinienem być wyrozumiały dla wznawiającego partnera, a on zna wartość popartyjnej końcówki. Jeśli partner ma misfit trefl, może nie być wesoło, ale oczekuję, że będzie współpracować z czymkolwiek innym.

Cóż za pesymista. Cóż może nam się złego stać, jeśli posiadamy fit dziewięciokartowy? Jeśli partner posiada rękę, o której marzysz, to dobrniecie do szlemika, a w innym wypadku zatrzymacie się w 3
?
Możliwe, że pośrednie podejście przyniesie lepszy skutek na długim dystansie.
Dla tych, co czytają książki mamy:


MICHAEL LAWRENCE: 3. W mojej książce na temat wznawiania sugerowałem, żeby skok w 3 w kolor partnera pokazywał inwit z krótkością w nielicytowanym kolorze. Ponieważ zostało to udokumentowane, nie mogę teraz napisać inaczej.

I jedyny, który zamierza na 100% wziąć zapis na swoją stronę, i do diabła z premią za końcówkę.

ALVIN ROTH: 2. Nie sądzę, żeby partner się jeszcze odezwał. Jeśli zalicytuje 4, sądzę, że to wygramy. W każdym razie nie będę go ponownie zachęcał do końcówki.

Na koniec moja opinia, jeśli jeszcze jej nie odgadliście. Podoba mi się pragmatyczne podejście – skok w 4. Niemniej jednak sympatyzuje również ze splinterem 4. Zagramy co najmniej końcówkę, a jeśli parter jakimś cudem weźmie 12 lew na 4, jesteśmy już dobrze przygotowani do dyskusji porozdaniowej. Moja 3. opcja to 3– odzywka zdecydowanie dla konserwatystów. Na końcu kolejki znajduje się 2– enigmatyczne, spychające decyzję na partnera. Obrzydlistwo.


Wasze wypowiedzi i moje podsumowanie....

Damian Bober: 2. Partner nie wszedł, tylko wznowił, czyli nie będziemy przesądzać końcówki. Jeśli teraz usłyszę od niego 2 - spasuję, jeśli coś innego - skoczę w 4. Po ewentualnych 3 chyba należałoby zaprosić partnera do szlemika.

RReggi: 2. W systemie Sayc nowy kolor raczej wyklucza fit (zarówno na wysokości dwóch jak i skok), podobnie nie używamy Drury, a jedynym pytaniem o siłę wejścia jest kolor przeciwnika, jeżeli nasz partner zalicytuje 2 (słabe wejście), możemy zalicytować 4. Podobnie powinniśmy zalicytować, jeżeli nasz partner zalicytuje 3 (gdyż pomimo większej ilości PC nie zwiększa to siły połączonych rąk). Jeżeli jednak nasz parter zalicytuje 3, to powinniśmy zrobić wywiad szlemikowy.

Jerzy Lubowicz: 2. (3 - jeśli możliwe) Licytując w panelu polskim opowiadałbym się za wyborem odzywki 3 (kolor + fit). Wydaje mi się jednak mało prawdopodobne, aby takie ustalenie było standardem w Australii czy w USA, więc na poparcie takiego wyboru przez ekspertów trudno liczyć. Pozostaje więc wybrać odpowiedź 2 o znaczeniu inwit z fitem (2 - Drury, byłoby - moim zdaniem - inwitem bez fitu. Odwrotne ustalenie wydaje się znacznie mniej logiczne). Kartę mam na tyle obiecującą, że jeśli partner ma wybrane wartości (honory w czarnych), to i szlemik nie jest wykluczony. Z drugiej jednak strony, jeśli partner ma wznowienie podlimitowe i ma wartości w karach, to może przegrać końcówkę.
Dlatego, jeśli po 2 usłyszę u partnera negatywne 2, to podejmę (niewielkie) ryzyko i zalicytuję jeszcze 3. Jeśli mimo tego partner zalicytuje 3, to zdyscyplinowanie spasuję.

Adam Skalski: 3. 4 nie powinno być splinterem lecz kolorem z fitem, na 4 z kolei za słabe trefle. 1 na wznowieniu, to bardzo różne możliwe karty. 3 obiecuje 4 kartowy fit i maximum. Pozwala zagrać zarówno 3 z kartą partnera ADW9x  xxx  Kxx  xx jak i iść do szlemika z ADxxx  x  Dxxx  ADx.

Grzegorz.debita: 3.

Krzysiek Gawor: 3. Wszystko zależy od tego, jakimi środkami (konwencjami) dysponuję. Najchętniej zalicytuję 3 jako kolor z fitem. Wtedy partner mając np. ADxxx  Wxx  KDW  xx będzie mógł wyhamować przed końcówką. Jeżeli nie mam w repertuarze takiej odzywki, to golę końcówkę.

Jarek Kosior:
3
.

Wojtek Bernaciak: 4.
Ekstremalna licytacja bowiem karta zrobiła się wyjątkowo silna. Same kontrole i to dobrze umiejscowione. Dynamiczny skład. Super fit. Możliwość gry na przebitki lub wyrobienie bocznego longera. Malkontentom chciałbym uzmysłowić, że splinter z 10 PC jest jak najbardziej uzasadniony jako, że wartość czarnych króli jest o wiele większa niźli banalne 6 PC. Są bowiem dobrze położone no i w długich kolorach. Dodatkowo do takiej licytacji zachęca wyjątkowo anemiczna licytacja wrogów. Gramy wszak "całym stołem". Partner będzie miał naszą rękę jak na dłoni oraz komfort w podejmowaniu decyzji. Szczerze mówiąc jestem zdziwiony, że rozdanko to stało się problemem dla anglosasów.

Paweł Serwatowski; 4.
Myślę, że to właśnie modelowa ręka na splintera, partner co prawda za dużo nie ma, ale mimo wszystko karta jest za ładna na zamykające 4.

Sebastian Krzemień: 4.
Splinter. Jak dla mnie odzywka bezalternatywna.

Paweł Now.: 4.
Splinter, ciężko wyobrazić sobie lepszą kartę, ewentualne 2 jest mdłe.

Wojciech Majchrowski: 4.
Po otwarciu 1 pewnie dałbym naciągniętego splintera. Teraz coś się zmieniło. 1 było na pozycji reopen, np. DWxxx  xx  Kxx  Dxx lub ADxxx  xx  Dxxx  xx. Mimo wszystko uważam, że mam więcej niż na bilansowe 3. Za słaby kolor treflowy na skok kolor+fit. Splinter i kolor przeciwnika sugerowałby rękę 12+PC ( z krótkością nie mogliśmy dać kontry wywoławczej), np. K1062  AWxx  x  KDxx. Po prostu 4 uważam za najmniejsze zło. Po 4 partner może jeszcze licytować, przecież nie jest to blokujące w tej pozycji. Wadą 4 jest zabranie przestrzeni do bezpiecznej wymiany informacji, np. co ma zrobić partner z: ADxxx  xx  xxx  ADx lub z ADWxx  Kx  xxxx  Ax

Marcin Skurzyński: 4.
Zawsze w meczu zgłoszę 4, nawet nie będę specjalnie myślał. Czy w tym problemie chodzi o szukanie jakiegoś kosmicznego szlemika? Jeśli tak to jeszcze jest partner...

 Milo Julian: 3 -
splinter.

Jacek: 2.
Gram Drury w obronie, więc 2.

Przemek Cichocki:
2.

PODSUMOWANIE


Jestem zbudowany niemal wszystkimi Waszymi wypowiedziami. Nie są gorsze od wypowiedzi panelowych ekspertów.

Co warto wiedzieć:

1. Po wznowieniu - 2 jako Drury nie ma sensu. Rolę tę spełnia kolor przeciwnika (tu 2), z założenia wskazuje fit tylko trzykartowy (inwit miltonowy).

2. Skok kolorem przeciwnika 3 - jest inwitem z fitem co najmniej czterokartowym.

3. Można grać konwencją kolor + fit także na poziomie czterech, ale większość panelowych ekspertów uważa podwójny przeskok kolorem za splintera. Tak więc 3/ - to kolor plus fit, a 4//- to splinter.

4. Wznawiamy licytację już z siłą 7 zgrabnych PC. Z mniejszą siłą pasujemy. Z tego wynika ważny wniosek, że trapping-pasa nasz partner daje z ręką do 18 PC, z większą siłą powinien dać kontrę objaśniającą.

5. Kontra objaśniająca na wznowieniu nie wymaga aż 17 PC, dajemy ją już od 15 PC, a na sześciokarcie nawet z 14 PC.

6. Skok kolorem na wznowieniu, np. tu 2
- obiecuje sześciokart i siłę 12(11)-13 PC.

Władysław Izdebski














wykonanie: Strony internetowe gdańsk - Netidea.pl