Wczasy ze Światem Brydża
Tak to się zaczęło, był marzec 1994 roku
TO BYŁY WCZASY...
...które będziemy pamiętać długo.
Halinka Krzemińska - ona grała najlepiej!
Niektórzy dobrze wypadli - na uroczystości zakończenia
Spędziliśmy w Przesiece osiem wspaniałych dni grając w brydża porównawczego we wszystkich jego postaciach przy świetnej organizacji ze strony p. Władysława Izdebskiego. Uzupełnieniem brydża była jazda na nartach, spacery po pięknej okolicy i wieczory przy gitarze. A wszystko to zaprawione dużą szczyptą humoru stwarzało znakomite warunki do odpoczynku. Mimo, iż grupa była bardzo zróżnicowana wiekowo (klasyfikację ogólną wygrała sześćdziesięciolatka, a turniej indywidualny dwudziestolatek) atmosfera panowała wspaniała. Wczasy miały charakter rodzinny: było troje dzieci i dwa psy (nieźle grały w brydża). Dzieci miały szczęście, bo w blisko trzydziestoosobowej grupie znalazło się zaledwie czterech palaczy (same panie! - ach, te palaczki). Świetna kuchnia i wreszcie atrakcyjna cena. Już dziś z niecierpliwością czekamy na kolejne brydżowe wczasy organizowane przez redakcję Świata Brydża - bowiem lato także chcemy mieć wspaniałe.
Oldboje warszawskiego KS "Polonia"