<< Strona główna
Księgarnia brydżowa Księgarnia brydżowa Księgarnia brydżowa Poznajmy się BBO
Szukaj

Autor: Janina Pawełka
Przesieka, marzec 1996 roku 
 
  
                

Wiosna w zimę się oblekła...

Wiosna w zimę się oblekła
i to bardzo srogÄ…
Co tam zima, kiedy wiosna
w sercu u każdego
Tyle wspomnień, tyle wrażeń
tyle znanych osób
że krótkimi sÅ‚owy wymienić nie sposób.
                            (Janeczka PaweÅ‚ka)

Po Å›niadaniu, wycieczka w góry: Jasia PaweÅ‚ka, Halinka KrzemiÅ„ska, Ula CywiÅ„ska i Wiesio Dworniak


Przyjechaliśmy kilka minut temu, a już nasz zawiało...

słowa i muzyka:
Ula i Krzyś CYWIŃSCY
HEJ, HEJ, BRYDŻYŚCI...
 
PóźnÄ… zimÄ…, ku przedwioÅ›niu,
CiÄ…gnÄ… spiesznie w kraj daleki,
Z całej Polski i nie tylko,
JadÄ… ludzie do Przesieki.
 
Znów bÄ™dziemy w starym gronie
Zapalczywe wieść turnieje,
Brydż plus wczasy "to je ono",
Niech tam nawet z nieba leje.
 
Hej, hej, brydżyści,
O to chodzi nam,
Życie to jest radość,
A wczasy to jest raj.
Hej, hej, brydżyści,
Zmartwienia, troski precz,
Gdy kontra siÄ™ nie uda,
WalerianÄ… nerwy lecz.
 
Pan Władeczek wykładowca
Prawi różne kalambury,
Każdy uczeń pilnie słucha,
Ale "Å›wieci" rzadko który.
 
A pan sędzia - nasza chluba,
Cierpliwością imponuje,
Lecz nie wiedział pan mecenas,
Że Sławeczek nokautuje.
 
Hej, hej, brydżyści....
 
Uśmiechnięci i beztroscy,
W brydża od stuleci grają,
To Polonii stara paczka
Wszystkim równo w dupÄ™ dajÄ….
 
Dowcip zawsze z pierwszej ręki,
Czasem jakiś żarcik knują,
Jasio z Romkiem - dwie spryciulki
Rozśmieszają, animują.
 
Hej, hej, brydżyści....
 
ZaÅ› z Kalisza towarzystwo
Jeden lepszy od drugiego,
- Czemu macie smutne miny?
- Spadlim z ligi, mój kolego!!!
 
Kiedyś były takie czasy,
JakiÅ› Stasiak piÄ…Å‚ do góry,
Wyszedł z tego spory problem,
Każdy pytaÅ‚ - Stasiak to który?
 
Hej, hej, brydżyści...
 
Gdy choroba CiÄ™ przydusi
Mus się udać do lekarza,
Lecz siÄ™ nie dziw, gdyby doktor
 Nagle Królem siÄ™ okazaÅ‚.
 
Za doktorem, jak za sznurem
CiÄ…gnÄ… jego autochtony,
To Zielonej Góry mózgi:
PÄ…czki, meble i betony.
 
Hej, hej, brydżyści...
 
Ktoś strofuje swą małżonkę,
Dzielnie broni siÄ™ nieboga,
Lecz profesor jest surowy
- Spójrz do Å›ciÄ…gi, moja droga.
 
- Dajcie chłopa, bo nie zdzierżę,
Ktoś po nocy głośno krzyczy,
Ale coś nie było chętnych,
Więc ma problem Nina Ricci.
 
Hej, hej, brydżyści...
 
Tak nam mile czas upływa,
O rozstaniu myśleć bieda,
W przyszłym roku się spotkamy,
Bo bez tego żyć się nie da.
 
Hej, hej, brydżyści...


Wyprawa na szczyt Odrodzenie


A pan sędzia - nasza chluba...


Dusza towarzystwa KrzyÅ› CywiÅ„ski  ze swojÄ… piÄ™knÄ… i uroczÄ… żonÄ… - UlÄ….  Z prawej  prof.  Jurek KrzemiÅ„ski (już nie tak piÄ™kny, ale wciąż mÄ…dry)


Dzień kobiet: Radość, Powściągliwość, Smutek


W przyszłym roku sie spotkamy,
bo bez tego żyć się nie da.


wykonanie: Strony internetowe gdańsk - Netidea.pl