Szkoła brydża - Władysław Izdebski

PROBLEM 12

Problem pochodzi z amerykańskiego m-ka The Bridge World 11/2007. Swoją opinię będziesz mógł skonfrontować z wypowiedziami ekspertów amerykańskich.
Licytujemy systemem naturalnym (SAYC, Lepszy Młodszy).
Spróbuj odpowiedzieć na pytanie:

Co zalicytujesz z ręką?
TURNIEJ PAR; NS po, rozd. S.

Ręka S:

♠	K 10 6 5
♥	9 8
♦	A K W 6 5 4
♣	K

West	North	East	South
			1 ♦
1 ♥	1 BA	pas	?

Przetłumaczyła: Joanna Beier

Panel prowadzi: Bart Bramley

Punktacja

  Odzywka  Eksperci  Punkty   
  2 ♦   10  100   
  2 BA    4    70
  
  3 ♦    4    60
  
 2 ♠    2    60   
 3 BA    3    50   
 pas    2    40   
 2 ♥    0    10

Nie jest łatwo, prawda? Przy grze w bez atu mamy prawdopodobnie sześć lew z góry i parę przyjemnych kart na bokach; ale niestety , króle to nie to samo, co asy. Nie jest to zbyt prawdopodobne, żeby obydwa króle dały nam lewy, a w jakiś pechowy dzień nie będziemy mogli wykorzystać żadnego z nich. Większość uczestników panelu była za tym, żeby grać kontrakt w bez atu, byli tylko niezgodni co do poziomu tego kontraktu:

ROSS GRABEL: Pas. Oczywiście powiem 3♦, jeśli przeciwnicy będą dalej licytować, ale w turnieju na maksy nie widzę powodu, żeby się teraz wtrącać. Możemy wygrać końcówkę, jeśli partner ma idealną rękę, możemy też nie wygrać 1BA przy jego niewłaściwej ręce.

On liczy na 120 względem. 110, 150 lub 130 "sali". To jest przekonujące, lecz inni mają wyższe aspiracje:

DAVID BERKOWITZ: 2BA. Wartości wołają o odzywkę. Odzywka 2♠ popchnęłaby licytację w złym kierunku; dla mnie wygląda to na rękę do gry w bez atu.

MARK LAIR: 2BA. Umiarkowane podejście w turnieju na maksy.

PAUL SOLOWAY: 2BA. Najlepszy sposób, żeby zaprosić do końcówki. 3♦ jest w porządku, ale z reguły sugeruje słabszy kolor.

Wyjaśniam: Licytuj 3♦, jeśli potrzebujesz uzupełnienia w tym kolorze. Z pełnym lub prawie pełnym kolorem podnieś BA. Tak, jak mówi:

KARL HUDECK: 3BA. Jak to się mówi: Wóz albo przewóz.

SIDNEY LAZARD: 3BA. Jako że ręka ta jest trudna do przeliczenia na punkty i 3♦ w większości przypadków partnerowi nie pomoże, jest to kwestia wyczucia.

Ja bym raczej zagolił końcówkę przy grze na impy, kiedy nagroda jest większa. Na maksy, jeśli BA jest prawidłowym kontraktem, najczęściej dostaniemy dobry zapis za grę na każdym poziomie.
Prawie wszyscy inni powtarzają swój długi kolor. Większość pozostaje na niskim poziomie, ze względów taktycznych i oceny ręki.

RUSS EKEBLAD: 2♦. Odzywka na pewno zaniżona, ale alternatywą jest zawyżenie (przesada). Ta ręka jest niedoskonała (zbyt „powolna“), żeby móc oczekiwać, że 2BA będzie dobrym kontraktem, chyba że partner ma absolutne maksimum. Jeśli tak, to może się jeszcze odezwać po moim 2♦. Przyznaję, że czuję się pewniej z tą odzywką przy grze na maksy. Na impy może zalicytuję więcej. Ale co?

DANNY KLEINMANN (razem z EISENBERGIEM i KOKISHEM): 2♦. Niezbyt to silna ręka na konstruktywną odzywkę. Lepiej grać 2♦ i zrobić trzy, niż ugrać 1BA, albo lepiej zrobić 4♦ niż 1BA+1.
Poza tym licytacja niekoniecznie się na tym zakończy. W może jeszcze zgłosić trefle lub powtórzyć kiery i odzywka 2♦ może później zaowocować.

ROBERT FRIEND: 2♦. Jeśli partner się dowie, że ma źródło lew w karach, pomoże mu to lepiej ocenić swoją rękę w kontekście kontraktu bezatutowego.

AUGIE BOHEM: 2♦. Być może ucieknie nam 3BA, ale singlowy czarny król jest być może niewiele wart. W międzyczasie przygotowuję się do dalszej kooperacji.

IRA RUBIN: 2♦. Nawet z takimi karami. Być może przegapimy 3BA , ale mam nadzieję, że partner będzie miał jeszcze okazję się odezwać.

ROBERT WOLFF: 2♦. Pas może się opłacać w turnieju par, ale po 2♥-pas-pas powiem 3♦. 2♦ licytowane od razu zmieni przebieg licytacji, może na naszą korzyść, a może na korzyść przeciwników.

ALLAN GRAVES: 2♦. Odpowiadający powinien dopchnąć w takich sytuacjach, otwierający musi więc mieć solidne wartości, żeby zapraszać.

Tego nie kupię. Główna korzyść wynikająca z odzywki 2♦ będzie wtedy, kiedy LHO odezwie się ponownie i nasz partner będzie miał materiał, żeby go przygwoździć. Ale czasami partner nie może (lub nie chce) kontrować. Odzywka 2♦ często zakończy licytację, a nawet jeśli nie zakończy, to może utrudnić lub uniemożliwić powrót do kontraktu bezatutowego. Jeśli uda nam się wziąć przynajmniej osiem lew w bez atu, da nam to z reguły lepszy zapis, musimy więc próbować znaleźć się w tym kontrakcie, jeśli jest to wskazane.
Jeśli mamy zamiar powtarzać kara, wolałbym:

BARBARA HABERMANN: 3♦. Partner może spasować na 2BA z 8-9 PC i D-x w karach, ale po 3♦ wrzuci końcówkę.

STEVE BEATTY: 3♦. Jeśli partner ma uzupełnienie w karach, naciągnie na 3BA. Jeśli partner ma w karach krótkość, nasze źródło lew jest zagrożone i wtedy chcemy raczej grać 3♦. Z singlem w treflach i z większą siłą powiedziałbym 2♠.

PRATAP RAJADHYAKSHA: 3♦. Trochę za lekkie, ale musimy zainwitować końcówkę. Partner może swobodnie mieć: ♠ xxx ♥ ADx ♦ Dxx ♣ Dxxx .
Jeśli będziemy grać częściówkę, to najchętniej karową.

JEFF RUBENS: 3♦. Wartości na bokach są za słabe, żeby wrzucić 3BA, ale partner będzie mógł je zgłosić z damą w karach (tego bym oczekiwał; wg mojej książki niewymuszona odpowiedz 1BA sugeruje fit w kolorze otwierającego), porządnego stopera w kierach i bocznego asa.

To wszystko brzmi bardzo sensownie. Jako, ze wybór optymalnego kontraktu zależy od ręki partnera, pozwólmy jemu zadecydować. Ale jeśli i tak zamierzamy to zrobić, dlaczego nie mamy mu trochę bardziej pomóc?

KIT WOOLSEY: 2♠. Stoper kierowy i czarny as pozwolą wygrać 3BA, dlatego nie mogę zgłosić jedynie 2♦. Równie dobrze mogę opisać dokładniej moją rękę, co może partnerowi pomóc w podjęciu inteligentnej decyzji.

To prawda. Jeśli 2BA jest optymalnym kontraktem, to można go jeszcze osiągnąć. Ale spróbuj to zrobić po 3♦...

OD TRENERA

1. Problem ten w pełni ukazuję różnicę między grą na maksy a grą w meczu. Jestem przekonany, że zwycięska w tym panelu odzywka 2♦ znalazłaby się na szarym końcu, gdyby rozdanie to grane było w meczu. W meczu popartyjną końcówkę warto grać już przy 38% szans jej realizacji, gdyż nagroda jest znacząca (150 za 1BA z nadróbkami i AŻ 600 za 3BA). W turnieju zapis 110 za wygrane 2♦ może być maksem, gdy wychodzi tylko 1BA za 90. Bowiem w turnieju najdrobniejsza różnica w zapisie może stanowić ogromną różnice w punktach turniejowych. Dlatego w turnieju końcówkę należy grać, gdy jest co najmniej 50-cio procentowa.

Zaprezentuję teraz Wasze wypowiedzi i będę natychmiast reagował, gdy się z nimi nie zgadzam.

Krzysztof. 2♦. Jestem za słaby na 2♠ lub 3♦. Chcę pokazać solidny kolor karowy.

WI: 2♦ wcale nie pokazuje solidnego koloru, wprost przeciwnie - słaby (przestrzelony), ale długi. Mając kartę:

♠ A W x ♥ x x ♦ D 10 9 7 6 5 ♣ A x

zdecydowanie zalicytujemy 2♦, gdyż grając w BA nasze kara być może nie przyniosą nam żadnych lew - przeciwnicy wcześniej przebiją się przez kiery (mają pierwszy wist) niż my przez kara.
Natomiast z ręką:

♠ D x x ♥ x x ♦ A K D 10 x x ♣ W x

chętnie spasujemy na 1BA, mamy dla partnera 6 gotowych lew.

Marian Anisimowicz. 2 BA. Przy górze odpowiedzi partner może wygrać końcówkę bezatutową; przy dole może mieć kłopoty z wygraniem nawet 2 BA, ale trzeba dać mu szansę zalicytowania końcówki. Powinien trzymać kiery - w tych założeniach - i prawdopodobnie ma longera treflowego.

WI: W każdych założeniach.

Adrian Kaczmarek. 2♦. Obawiam się, że BA przegram (słabe otwarcie, podejrzany król pik, trudno ocenić wartość króla trefl). Ręka jest zorientowana do gry w kolor.

Wojciech Majchrowski. 3♦. Niestety nie jestem specjalistą od SAYCa. Wydaje mi się, że jest to inwit na dobrym kolorze, jako że mamy do dyspozycji kolor przeciwnika na wysokości 2 i 3. W grę wchodzi także naturalny inwit 2BA, ale na pewno odrzucam wskazanie pików. Moim zdaniem ręka jest za silna na 2♦, jako że 1BA partnera jest pełnowartościowe, bo nie wymuszone.

WI: Problemy przeze mnie podawane nie wymagają wielkiej znajomości systemu, są uniwersalne.
UWAGA. Kolor przeciwnika zgłoszony przez otwierającego forsuje do końcówki.

Łukasz Gębalski. 3♦. Do opłacalnych 3BA potrzebujemy od partnera ok. 2 szybkich lew.
Inwitując przez 3♦ pokazujemy bardzo dobry kolor, partner doceni zatem damę karo oraz asy i króle w bocznych kolorach. Bez szybkich lew powinien natomiast spasować dysponując nawet nadwyżką siłowa, przeciwnicy wskazali sobie przecież wist, a my mogliśmy dać inwit "siłowy" poprzez 2BA.

WI: 3♦ pokazuje dobry kolor, ale wymagający uzupełnienia, np. na pewno tak zalicytujemy z ręką:

♠ A x x ♥ x x ♦ A K 9 8 7 5 ♣ A x

Partner przyjmie inwit, gdy ma damę karo. albo podwójne zatrzymanie w kolorze przeciwnika.

Wojtek Bernaciak. 2♦. Przypuszczam, że partner ma coś ciekawego w kierach (sugestywny przedpartyjny pas E), ale to za mało, aby inwitować końcówkę. Potrzebuję jeszcze sfitowania w karach i coś w treflach. Dużo - więc licytuję tylko opisowe 2♦. Mam nadzieję, że partner z wyraźnym maksimum podtrzyma licytację. Bezpośrednie 3♦ nie wchodzi w grę. Głupio byłoby przegrać własny inwit.
Aha jeszcze jedno. Antycypacja to fajna rzecz, ale 1BA partnera nie obiecuje zatrzymania kier!

WI: Wojtku, 1BA OBIECUJE zatrzymanie kier. Nie możemy przecież wystawiać na podegraniu potencjalną kierową figurę partnera. Natomiast w takiej np. sekwencji:

West	North	East	South
			1 ♦
1 ♥	1 ♠	pas	1 BA

1BA nie obiecuje stopera kier, bo niby co mamy zalicytować z ręką:

♠ A x ♥ x x x ♦ K W 7 5 ♣ A x x x

To temat na trochę dłuższą opowieść.

Jerzy Lubowicz. 2♦. Partner nie ma wyraźnej opozycji kierowej, bo spasowałby i czekałby na naszą wznawiającą kontrę. Na rewersy 2♠ lub 3♦ jestem za słaby (zwłaszcza w SAYCu). Inwit 2BA z singlowym królem raczej nie wchodzi w rachubę, bo do ewentualnych 3BA potrzebujemy zastać u partnera rękę znacznie lepszą niż przeciętna. Licytuję więc 2♦ i czekam na ewentualne ożywienie partnera.
Nie zostawiam 1BA, bo:
- jeśli partner pojedynczo trzyma kiery i nie ma damy karo możemy nie zebrać nawet 7 lew na BA, a na karo wygramy na pewno, raczej z nadróbką.
- po obiegającym 1BA W może jeszcze zgłosić 2♣, a E 3♣ i wtedy staniemy przed problemem czy zgłosić 3♦. Natomiast po naszych 2♦ przeciwnicy już raczej nie odważą się głosić trefli.

Grzegorz Makowski. Pas. Widać, że partner ma trefle i pomimo ofensywnego składu sugerującego grę kolorową w turnieju na maksy szukam fruktu w grze bezatutowego częściucha.

Marek Dulczewski. 2♦. Rękę S po dotychczasowej licytacji oceniam jak dzisiejszą pogodę - niepewną, nastrajającą pesymistycznie. Król trefl, to mocno nieokreślona wartość. Pas jest zbyt niebezpieczny. Licytując 2♦, wezmę zapis na swoją stronę.

WI: Myślę, że wszystko inne powiedziane zostało wcześniej przez ekspertów.

Odzywka	Eksperci	Punkty
2 ♦	10	100
2 BA	4	70
3 ♦	4	60
2 ♠	2	60
3 BA	3	50
pas	2	40
2 ♥	0	10