Szkoła brydża - Władysław Izdebski

Autor: Władysław Izdebski

PROBLEM 30

Zaproponuj licytację

Jakiś czas temu, w pewnym meczu polskiej ligi, licytowano (Wspólny Język):

♠	A 10 7 6 4 3
♥	9
♦	A 4
♣	A K W 2

♠	8
♥	A 8 7 5
♦	K D 10 8 2
♣	D 8 4

West East

1 ♠ 1 BA

2 ♣ 2 BA

3 ♠ pas

Porozdaniowa "dyskusja" była bardzo burzliwa! 3BA było odgórne, wychodziło 4♠ (oddawało się tylko 3 piki), a nawet szlemik w karo (sypał się drugi walet).

Kto zawinił? Zaproponuj własną licytację (uzasadnij poszczególne odzywki).

WASZE WYPOWIEDZI i moje uwagi

Ziemowit:
1♠                                 -   2♣ (drury, bez fitu)
2♠ (u nas góra otwarcia) - 3BA
pas

Ziemowit licytował wg swoich prywatnych wzorców. A przecież w problemie była narzucona licytacja Wspólnym Językiem. Drury - licytujemy po trzecio- czwartoręcznym otwarciu.
Drogi Ziemowicie, nie wymyślaj własnych systemów. Teoria brydża ma już ok. 100 lat. By pchnąć ją do przodu, trzeba zaznajomić się z tym, co już zrobili inni.

Andrzej Piesiewicz: Władku, sknocił licytację E. Już jego pierwsza odpowiedź zakłóciła bilans. W WJ można zalicytował 1BA w sile 7-9, góra brzydkie 10 PC. W słusznie zalicytował 2♣ - może być tylko 23 PC na misfitach, po 2BA zgłosił jeszcze nadwyżkowe 3♠ wskazując ok. 15 PC i skład 6-4 i teraz 3BA powinien zalicytować E. W ogóle to E licytował tak, jakby schowała mu się jedna Dama.
Zauważ, że w tym rozdaniu nie tylko szlemik karowy jest dobrym kontraktem - równie dobry jest szlemik w trefle.
Moja licytacja:

1 ♠ - 2 ♦
3 ♣ - 3 ♥
3 ♠ - 3 BA
pas

1♠ - oczywiste; 2 ♦ - od 10-ciu na piątce; 3♣ - nadwyżka, forsujące do dogranej; 3♥ - 4 kolor lub cue-bid wyprzedzający uzgodnienie trefli; 3♠ - wyczekujące; 3BA - kontrakt końcowy.

Andrzej, to mój dobry znajomy sprzed lat, który po długiej przerwie ponownie wrócił do brydża. Ciągnie wilka do lasu.
Drogi Andrzeju, już od co najmniej kilkunastu lat odpowiedź 1BA w systemie WJ jest półforsująca, w sile 7-11 PC. Ten zabieg został zrobiony po to, by 2BA w sekwencjach:

1♠   - 2♣/♦ /♥
2♠   - 2BA

było forsujące. W ten sposób poprawiono komfort licytacji w strefie końcówki i szlemikowej.
Prekursorem półforsującego 1BA (po otw. 1♥ /♠ ) był Piotr Gawryś, a forsujące 2BA odpowiadającego wprowadził jeszcze wcześniej Krzysztof Martens (patrz System pary Martens-Przybora).
Tak więc, proponowana przez Ciebie odpowiedź 2♦ w dzisiejszym WJ nie jest prawidłowa, gdyż nie pozwala zatrzymać się w 2BA, gdy spotkamy u otwierającego minimum siły.
Prawidłową, zgodną z dzisiejszym WJ, odpowiedzią jest - 1BA. Pisze o tym poniżej Jacek i inni...

Piter:
1♠ (wj)       - 2♦   (10+ PC, 5+ kar)
3♣ (15+, 4+ trefle)    - 3BA (bilansowe ze stoperem kier)
pas

Już wiemy, że we współczesnym WJ 2♦ jest złą odzywką.

Jacek Piątkiewicz: Na forsing do dogranej 2♦ jestem za słaby, zatem pozostaje 1BA. Rebid 2♣ wydaje się być poprawny - na 3♣ mamy wprawdzie siłę, ale WJ wymaga chyba 5-tki. Na 3♠ siła jest również, ale jakość koloru pikowego rozczarowuje, pozostaje zatem 2♣, czyli kolor 4+ w pełnym zakresie siły 12-17 PC. Wprawdzie nie forsuje, ale E spasuje tylko z krótkością pik i dołem odpowiedzi. Inwit 2BA wygląda poprawnie, ale 2♦ wydaje się być lepsze, szczególnie w kontekście ewentualnej gry premiowej (gdy trafimy 3-kartowy fit karo, wtedy mamy też całkiem dobre wyłączenie kierowe). Według mnie zawinił W, 3♠ zinterpretował bym jako słabość (co bowiem zalicytować mając 6124 i 12 PC?) - dlatego proponuję 3BA (na inwit bezatutowy E powinien mieć pewne zatrzymanie w kierach). Nie jestem pewien czy w takiej sytuacji można licytować trzeci kolor 3♦ z dubla wnosząc obawy o czwarty, czyli kiery - jeżeli tak, to wtedy licytację zamknie E, odzywką 3BA. Zatem licytacja mogłaby wyglądać tak:
1♠    - 1 BA
2♣   - 2 BA (10-11)
3BA - pas lub 3♦ (trzeci kolor) - 3BA
albo:
1♠ - 1BA
2♣ - 2♦
3♥ (czwarty kolor) - 3BA

Jacek pisze:
(...) na 3♣ mamy wprawdzie siłę, ale WJ wymaga chyba 5-tki.
To prawda skok na 3♣ wymaga w WJ pięciokartu i może odrobinę silniejszej ręki. Nasza karta, to 16 PC + 2 pkt za długość pikową = 18 pkt, a więc jest to strefa inwitu (17-18), ale o 1 pkt nie warto się spierać, a wręcz można się w tej ręce jego dopatrzyć - same kontrole i układ 6-4.
Dalej Jacek:
Według mnie zawinił W licytując 3♠, zinterpretował bym to jako słabość (co bowiem zalicytować mając 6124 i 12 PC)?
Wyjaśnia to nam Sebastian:

Sebastian Krzemień: Licytacja poprawna do ostatniej odzywki E, czyli pasa. Partner odlicytował 6-4 i nadwyżkę (bez nadwyżki padłoby 2♠ w drugim okrążeniu licytacji). 100% winy E.

Otóż Sebastian czytał zapewne książkę F.Stewarta "Jak zostać brydżowym mistrzem", w której autor zaleca z układem 6-4 i minimum siły najpierw powtórzyć kolor otwarcia, a kolor boczny zgłosić (w miarę możliwości) w kolejnym okrążeniu licytacji. Z uk. 6-4 i nadwyżką zgłosić najpierw nowy kolor, a później powtórzyć kolor otwarcia.
Tego samego zdania jest:

Jerzy Lubowicz: 100% winy jest po stronie E. W wylicytował kartę - moim zdaniem - prawie idealnie:
zgłaszając najpierw 2♣, a następnie 3♠ pokazał siłę 15-16 PC w składzie 6 pików - 4 trefle. Taka sekwencja powinna ponadto informować o słabości koloru pikowego (z silniejszym kolorem przy sile 15 - 16 PC powinno się zgłosić inwitujące 3♠, a nie pokazywać słabą czwórkę trefl). W tej sytuacji niezalicytowanie przez E 3BA jest kompletnie niezrozumiałe.
Oczywiście możliwe są inne warianty licytacji z ręką W, ale wymaga to precyzyjnych ustaleń, jak np. zgłoszenie w trzecim okrążeniu zamiast 3♠ - 3♥ o znaczeniu 5+ pików - 4 trefle i krótkość kier (i oczywiście nadwyżce honorowej). Zupełnie dobrze można również po 2BA licytować transferami.
Również E mógł sobie \"pomóc\" co nieco, gdyby w drugim okrążeniu zgłosić skromne 2♦ (na skok 3♦ brakuje mu jednego kara więcej). W końcu jeśli partner ma minimum otwarcia z 5-4, to już na 2BA grozi wpadka a 2 czy 3♦ będą nieobkładalne. Po zgłoszeniu przez E 2♦, W miałby miejsce do zaakcentowania posiadanej siły licytując piki z przeskokiem i nie byłoby wątpliwości, że należy zagrać końcówkę w BA, a gdyby przypadkiem partner - przy posiadanej sile - miał fit karowy, to i wylicytowanie szlemika w karach byłoby możliwe. Enigmatyczne 2BA dobrze sprzedało siłę, natomiast zgubiło dobry kolor karowy.

Propozycja Jurka, by zgłosić 2♦ (po 2♣) niezbyt mi się podoba, gdyż modelowo powinien to być sześciokart w sile do 9 PC. A my mamy aż 11 PC, o których informuje właśnie 2BA.
Jurek też wspomina coś o skoku E na 3♦ (po 2♣), ale jego zdaniem wymagałoby to sześciokartu.
ŹLE, bo przy sile 10-11 PC i sześciokarcie należy zalicytować w pierwszym okrążeniu 2♦. Sekwencja:
1♠      -   2♦
2♥/♠ -   3♦ nie forsuje w WJ

Natomiast sekwencja:
1♠ - 1BA
2♣ - 3♦

wskazuje ekstremalną kartę z pięciokartowym lub lepszym fitem treflowym i wartościami w karach, np. taką rękę E:
♠ xx     ♥ xx    ♦ ADx    ♣ Kxxxxx
Omawialiśmy już kiedyś taki przypadek, kliknij --> Problem 7 (SZKOLENIA).

Wojciech Majchrowski: Do 2BA zgadzam się z licytacją. 3♠ W uznaję za niedolicytowanie/zakłamanie charakteru ręki. E mógł oczekiwać ręki lepszej niż po licytacji 1♠ -1BA-2♠, ale ciągle nieforsującej, np. :
♠ A K x x x x   ♥ x x   ♦ x ♣A K x x
czy
♠ A K D x x x ♥ x   ♦ x x ♣ K W x x
W ma moim zdaniem dwie opcje:
- praktyczne 3BA (wygram, przegram, zremisuję) lub
- naukowe 3♦ (powinno być 5134 i nadwyżka). W ma kartę asową i możliwość gry w piki oraz BA.
Po 3♦ nie ma szans na 3BA ani na 4♠, w zależności od temperamentu E i stalowych nerwów W skończy się na 5/6♦.

Wojciech uważa, że jednak 3♠, choć sprzedaje nadwyżkę, to jednak nie forsuje. Moim zdaniem nie ma co dzielić włosa na czworo. Przecież E bardzo precyzyjnie sprzedał swoją siłę (10-11 PC), więc każda nadwyżka u W daje bilans na końcówkę. Otwierający powinien się tylko skoncentrować nad wyborem końcówki; w kolor czy w BA?
3♦/♥ otwierającego, wg klasycznych zasad licytacji naturalnej, powinno wskazywać 3 karty. Dlaczego nie jest to konwencja czwartego koloru? - Ano dlatego, że dotychczasowa licytacja ujawniła u E 4 statystyczne kara (niekiedy 5) i to samo dotyczy kierów. Odzywki 3♦/♥ mają służyć więc także potencjalnemu uzgodnieniu koloru.
Nie mówiliśmy jeszcze nic o układzie 5-5 u otwierającego. Jak zasygnalizować 5-5 z nadwyżką w sile. Cel ten można osiągnąć, nadając odzywce 3♦ znaczenie konwencyjne, dwuznaczne:
- 3 kara i nadwyżka,
- 5-5 i nadwyżka.
Ale o tym, być może, porozmawiamy innym razem.

PODSUMOWUJĄC
1. Z układem 6-4 chcąc zasygnalizować nadwyżkę w sile rebidujemy nowym kolorem, a później powtarzamy kolor otwarcia. Z minimum siły w pierwszej kolejności powtrzamy kolor otwarcia, a później w miarę możliwości (potrzeby) głosimy kolor czwórki.
2. Półforsujace 1BA generuje nowe problemy, np.:
- jak ma E sprzedać 4+ trefle w sile 6-7, 8-9 i 10-11 PC?
- jak uzgodnić kolor kierowy rozłożony 3-5 i jak zbilansować nasze ręce?
- jak sprzedawać układ 5-5 z nadwyżką.
3. Ci, którzy nie chcieliby sztywno trzymać się pkt. 1, a więc warunkować wybór rebidu także jakością kolorów, musieliby w dalszej licytacji posiadać mechanizm ujawniający uk. 6-4 oraz ewentualną nadwyżkę w sile.
By rozwiązać te problemy konieczne jest wprowadzenie rozwiązań konwencyjnych, które już istnieją, ale ja do stosowania ich Was nie namawiam.
Władysław Izdebski