Szkoła brydża - Władysław Izdebski

Autor: Władysław Izdebski

PROBLEM 37

Co zalicytujesz?
Problem pochodzi z m-ka Le Bridgeur 1/2009. Będziesz więc mógł swe zdanie porównać z wypowiedziami ekspertów francuskich.

Mecz; NS po partii, rozd. E.

West	North	East	South
		1 ♠	2 ♣
3 ♠	ktr.	pas	?

Co zalicytujesz z ręką:

Ręka S:

♠	5 4
♥	A K 5
♦	9 8
♣	A K 10 7 5 2

Panel prowadził: Lionel Sebbane

	punktacja	Liczba głosów
4 ♥	100	22
5 ♣	10	2

Oto wreszcie łatwy problem, który dał prawie jednomyślne rozwiązanie. Nikt nie zamierza kontry partnera zmienić na karną z dwoma blotkami pik. Choć kontrakt 3♠ można prawdopodobnie obłożyć, to musiałby on być dla nas bardziej zyskowny. Wziąć niewielki zapis, gdy prawdopodobna jest popartyjna końcówka, to słaby interes. Ale jaką końcówkę wybrać? 3BA jest wykluczone bez zatrzymania w pikach, wybór zostaje między 4♥ i 5♣, potęga ręki nie pozwala zadowolić się częściówką 4♣. Ten punkt widzenia prezentowany jest przez przez:

Leenhardt: „Ręka jest zbyt piękna żeby zadowalać się 4♣” i przez Quantin: „ Nie zadowolą się 4♣”.

Tylko dwaj eksperci wypowiadają się za końcówką w młodszy z pewną dozą żalu:...

Barucchi: 5♣. Trudny wybór. Tym gorzej jeśli końcówka 5♣ nie wychodzi i trzeba było postawić na 4♥.

Meyer: 5♣. Trochę zmuszony, ponieważ mój partner być może ma dubla pik. 4♥ może być zwycięska akcją, gdy mamy dobry dzień.

Rzeczywiście, jeśli przyjąć, że mamy dwie zgubne lewy w pikach, to najbardziej prawdopodobną końcówką staje się 4♥. Ten kontrakt został wybrany aż przez 22 ekspertów. Najlepiej streszcza sytuację:

Lasserre: 4♥. N posiada kilka kierów: Dziesięć lew w kiery wydaje się bardziej prawdopodobne niż 11 w trefle.

Volcker: 4♥. Kontrakt prawdopodobnie najlepszy. Partner ma prawdopodobnie cztery karty w kierach, być może pięć. 5♣ można przegrać oddając dwa piki i karo.

Wśród ekspertów gości optymizm, spekulują o pięciu kierach u N, a wtedy byłby duży wstyd przegapić kontrakt 4♥.

Thomas Bessis: 4♥. Niewątpliwie najlepsza końcówka, jeśli partner ma pięć kierów, nawet cztery. Przypadki, gdy ja wygram 5♣, a przegram 4♥ są moim zdaniem marginalne. Wprawdzie obawiam się karty typu: 63 D62 AK732 D64, ale wtedy partner, być może, poprawi moje 4♥ na 5♣.

Wasze (Internautów) wypowiedzi

Prowokator: 4♥ - kontra na wysokości trzech na blokujące podniesienie wskazuje ogólną siłę i chęć zagrania własnej gry. Zobaczymy co dalej - to wcale nie musi być koniec licytacji. W takich założeniach ukarnienie nie wchodzi w grę. Odlicytowałem to co mam.

Marcin Skurzyński: 4♥. Zakładam, że kontra obiecuje 4 kiery, więc mam wybór: pas lub 4♥. Nawet przy grze na 7 atutach nie będzie skrótu więc w tych założeniach wybieram grę własną, a przecież partner może mieć 5 kierów...

Wojtek Bernaciak: 4♥ - tak jak ci, którzy chcą żyć barwnie. Ci zaś, którzy chcą żyć dłużej niech licytują 4♣. PAS pozostawiam przyszłym samobójcom lub ofiarom ataku szału partnera.
Spodziewam się, że partner posiada dosyć silną rękę na czerwonych kolorach lub gęste ewentualnie długie kiery z tolerancją treflową. Wszelako partner najwyraźniej nie boi się gry na wysokości czterech. My zaś posiadamy same bazowe kontrole. Tym chętniej więc ujawniam tak mocny fit kierowy, co rekompensuje niedostatek jednej blotki zwłaszcza, że zapewne przeciwnicy pójdą wyżej. Wówczas jednak uzyskamy dodatkowo konwencję - forsującego pasa.

Damian Bober: 5♣. Bardzo martwi dubel w pikach (chyba partner też ma dwa), ale ufam mu i sądzę, że 5♣ będzie w najgorszym razie na impasie. W meczu nie wolno ryzykować niezagrania końcówki, w odwrotnych założeniach można by się było zastanawiać nad ukarnieniem kontry. Być może, że najlepszym kontaktem jest 4♥, ale zalicytowanie go wymaga nadprzyrodzonego natchnienia. Oczywiście, wszystko przy założeniu, że 3♠ było blokujące.

Juergen Beier: 4♥. Kontra nie jest karna. Partner ma krótkość w pikach, jest dość mocny - chce wygrać kontrakt na poziomie czterech. Pokazuje prawdo podobnie tylko cztery kiery, ale może ich mieć pięć, ma także coś w treflach. Myślę, że wygram 4♥ - także, gdy partner ma tylko cztery kiery.

Jerzy Lubowicz: 4♥. W założeniach odwrotnych spasował bym bez namysłu. W założeniach niekorzystnych pas jest również logiczną alternatywą, bo na ewentualną końcówkę treflową prawdopodobnie zjadą dwa piki górą i być może trzeba będzie jeszcze oddać lewę karową (w końcu E miał na otwarcie na pierwszym ręku).
Poza tym jak sprzedać lekką nadwyżkę, jaką mamy? 4♣ - będzie za słabe i może obiec, co spowoduje dużo większą stratę w rozdaniu niż wzięcie na 3♠ z kontrą +300 czy +500 (?). Z kolei zgłoszenie solo 5♣, to najprostsza droga do wpadki i obrócenia rozdania.
Jedyna sensowna alternatywa to zgłoszenie 4♥. W końcu partner powinien mieć tych kierów ze 4-5 sztuk i to niezłych. To może być jedyna chodząca końcówka na naszej linii. Ponadto po naszych 4♥ można także oczekiwać, że przeciwnicy będą bronić wyżej, a wtedy bardziej ochoczo skontrujemy.

Wojciech Majchrowski: 4♥. Obłożnie 3♠ więcej niż bez jednej wydaje się niemożliwe. Kontra partnera powinna dawać co najmniej szansę realizacji kontraktu na wysokości czterech, więc należy licytować. Moim zdaniem możliwe są 4 opcje: 3BA (wieeelki brydż, brak stopera i na pewno ze złej ręki, ale może być jedyną wychodzącą końcówką N: Ax, xxxx, KDxx, DWx), 4♣ (mamy 6 trefli, a do 11 lew trochę brakuje...), 5♣ (...ale może masz co trzeba partnerze N: x, Dxxx, Axxxx, DWx), 4♥ (cóż, gdzie jest powiedziane, że nie możesz mieć 5 kierów, N: Ax, Dxxxx, ADxx, xx lub przyzwoitej czwórki N: xx, DWxx, ADxx, Dxx). Najbardziej przemawia do mnie 4♥, które będzie szansowne nawet gdy 5♣ jest optymalne. W meczu po prostu nie mogę zdobyć się na negatywne 4♣, a od losowania 3BA wolę losowanie LOTTO.

Tomasz Sinkiewicz: 4♣.
Zdzisław Wróbel: 4♣.

PODSUMOWANIE
Obiecałem Wam łatwy problem i to jest właśnie łatwy problem. Ja już nic nie mam do dodania.
Władysław Izdebski