<< Strona główna
Księgarnia brydżowa Księgarnia brydżowa Księgarnia brydżowa Poznajmy się BBO
Szukaj

Autor: Zbigniew Szurig
Artykuł z m-ka BRYDŻ 8/1982

Nietypowe zagrania wistowe


Jak wprowadzić w błąd partnera?


Ogólnie wiadomo, że jedną z podstaw dobrego wistu jest stosowanie odpowiednio precyzyjnego alfabetu sygnałów, w większości przypadków, gdy przed graczem stoi problem wistowy, musi wierzyć nie rozgrywającemu, który ma do dyspozycji bogaty repertuar mylących zagrań, lecz swojemu partnerowi. Niejednokrotnie jednak spotykamy się z sytuacjami, w których określony sygnał nie może przynieść partnerowi żadnej korzyści, a wyjaśni układ rozgrywającemu. Oto kilka przykładów na ten temat.

1.
Po licytacji:

North South
   1
 1   2 BA
   3 BA
 pas

gracz W wistuje trójką trefl (czwarta najlepsza), a jego ręka i ręka dziadka wyglądają jak niżej:

 
 K W 10 4
 9 6 5
 A D 3
 10 9 7
 A 7 5
 8 2
 W 9 7
 K 8 5 3 2

E
bije asem i odwraca szóstką, a rozgrywający dokłada czwórkę i waleta. Zagraniem zgodnym z regułami byłoby zabicie królem i odwrót w ósemkę jako lawintal na dojście pikowe. Jest to jednak informacja dla partnera nieistotna. Może ją tylko wykorzystać rozgrywający, jeśli ma rękę typu:

D 3    A K W 10 4    K 8 2    D W 4

Przyjmując, że W rzeczywiście ma dojście asem pik, zrezygnuje on z pików i wykona impas kierowy, biorąc dziewięć lew. Właściwym zagraniem jest dodanie w drugiej lewie piątki trefl. Rozgrywający prawdopodobnie pomyśli, że rozkład trefli jest 4:3 (K853 u W i A62 u E) i spróbuje wyrobić trzy lewy pikowe, co daje mu wygraną bez impasu kierowego. Zakończy się to wpadką bez jednej.

2.
  Podobne mylące zagranie  można zastosować na pierwszym wiście. Przypuśćmy, że po licytacji:

West North East South
       1
1  pas  2 BA
 pas
  3 BA
 pas  pas  pas

gracz S ma na wiście:

K W 4   7 2   A K 9 6 2   ♣  A 8 3

Widoczne jest, że partner nie ma nic w karcie i można liczyć tylko na własne siły i kolor karowy. Niepokojąco wygląda przy tym położenie honorów pikowych. Już przed pierwszym wistem można przewidzieć, że rozgrywający może mieć problem, czy oprzeć grę na kierach i treflach, czy też ratować się podwójnym impasem pikowym. Aby odwieść go od tej koncepcji należy zawistować dwójką karo. Stworzy to wrażenie, że atak nastąpił z koloru czterokartowego i zakończy się sukcesem, jeśli np. rozkład pozostałych trzech rąk wygląda jak niżej:



 7 5 2
 9 8 6 5 3
 8 5
 9 7 4

 A D 10 9 8
 K D
 10 7 3
 D 6 5
 8 3
 A W 10 4
 D W 4
 K W 10 2

 K W 4
 7 2
 A K 9 6 2
 A 8 3



3. 
Przykład ten jest nieco  bardziej  skomplikowany. Po licytacji:

North South
   1 BA
2 2
  2 BA
 pas

W wychodzi dwójką karo, a układ naszej ręki (E) i dziadka (N) wygląda jak niżej:

 A 8 6 2
 A 7 3
 D 5
 10 8 6 4

 K W 5
 K 8 6 5 4
 K 10 8 3
 9

Wist dwójką karo niewątpliwie oznacza czwartą figurę. Skoro rozgrywający nie położył ze stołu damy, ma on w ręku trzeciego waleta, a więc partner zagrał spod asa. Jeśli tak, to z bilansu wynika, że resztę figur ma rozgrywający. Same kara nie wystarczą więc do położenia gry, gdyż rozgrywający wyrobi kiery, co da mu łącznie 9 lew: pikową, 3 kierowe, karową i 4 treflowe. Trzeba zainkasować - obok trzech lew karowych - i lewę pikową i kierową. Aby to osiągnąć partner, po dojściu karem musi zagrać w piki (w których rozgrywający ma drugą damę). Chociaż układ czterech rąk jest jasny dla nas, nie jest on bynajmniej jasny dla partnera, który raczej będzie kontynuował kara. Jedyne rozwiązanie to odwrócić nie trójką karo (jak nakazuje alfabet sygnałów), lecz ósemką. Partner pomyśli, że rozgrywający ma w karach W 10 x x i po zabiciu asem, na pewno otworzy piki. Po wzięciu królem zagramy ponownie w karo, co doprowadzi do wpadki.

Przepuszczenie  w  grze  bezatutowej


Oczywiście nie każde przepuszczenie jest czymś wyjątkowym. As z reguły i tak weźmie lewę i z różnych względów często nie bijemy nim od razu. Podobnie rzecz wygląda, gdy mamy króla za impasem. Pewnej wyobraźni i silnych nerwów wymaga natomiast przepuszczenie, gdy możemy wziąć lewe na drugą lub trzecią damą, a tym bardziej na waleta. Jest to jednak konieczne, gdy rozgrywający nie ma odpowiedniej liczby dojść da wyrobionego longera. Na przykład, gdy kolor rozłożony jest:


 
K 7 5

 
8 3

A D 10 9 6 2

 
W 4

 

i dziadek (E) nie ma bocznego dojścia, to oczywiście rozgrywający wykona pierwszy impas ósemką z ręki, przepuszczając w dziadku. Jeśli zabijemy waletem, impas na króla u N da piąć lew w tym kolorze. Jeśli jednak ósemkę przepuścimy i przy ponownym impasie u partnera ukaże się blotka, to z punktu widzenia rozgrywającego możliwe są trzy rozkłady koloru:
K W 7 5 - 4;
K 7 5 -  W 4;
W 7 5 - K 4.
Pierwszy układ nie pozwala wykorzystać longera. Rozgrywający musi więc zgadnąć, czy przepuściliśmy od W 4, czy od K 4 i raczej przyjmie, że ma miejsce ten ostatni przypadek. Położy więc asa i widok waleta u S może być dla niego prawdziwie szokujący.

Podobne problemy występują, gdy rozgrywającemu brakuje w kolorze longera asa oraz waleta i ma tylko jedno boczne dojście. Na przykład:


 K D 7
 A K 10 7
 7 2
 A W 9 4
 A 6 4
 8 2
 K D 10 9 6 3
 8 3

W
gra 3BA, po wiście trójką kier, do której S dokłada waleta. Najbezpieczniejsze wydaje się zagranie na impas waleta karo, gdyż jeśli on się nie uda, wistujący mogą w bocznych kolorach wyrobić najwyżej dwie lewy. Jeśli jednak S puści pierwszą lewę karową mając W x, to W cofnie się do ręki pikiem i powtórzy impas karowy asekurując się przed A W x x u N. Wtedy jednak na kara weźmie on tylko jedną lewę.
Niekiedy najlepszą obroną jest przepuszczenie nawet dziesiątką. Jeśli na przykład w poniższym układzie:


K W 8 7 3

A 10 4

 

W
ma tylko jedno boczne dojście do stołu i gra; z ręki dziewiątką na impas, to przepuszczenie - przy ponowieniu „głębokiego" impasu, skutecznie odetnie go od fort w dziadku.   

Nietypowe  manewry  w  kolorze  atutowym

 
W kolorze atutowym wistujący może - poza przepuszczeniem - zabić atutem niższym lub wyższym niż to jest potrzebne. Poczynania takie mają na celu bądź wprowadzenie w błąd przeciwnika, bądź ochronę lewy atutowej (własnej lub partnera). Oto kilka przykładów.
Po licytacji:


West North East South
   1  2  2
 pas  3  ktr.  3
 pas  4  pas  pas
 pas      

W
  atakuje dziesiątką kier i N wykłada dziadka;


 9 2
 6 5
 A K D 4 3
 A K 5 4
 D 7
 10 7
 10 9 8 7 2
 W 9 6 2

E zgrywa damę, króla i asa kier, a rozgrywający dodaje trzy razy do koloru. Jasne jest, że szansę wpadki daje jedynie wzięcie dwu lew atutowych. Partner, poza górnymi kierami, musi mieć asa lub króla pik. Jeśli jest to as, wpadka jest pewna, jednakże przy królu u partnera, tylko przepuszczenie pozwoli położyć kontrakt. Oto układ pozostałych rąk:


 9 2
 6 5
 A K D 4 3
 A K 5 4

 D 7
 10 7
 10 9 8 7 2
 W 9 6 2
 K 6 5
 A K D 9 3 2
 W 5
 10 7

 A W 10 8 4 3
 W 8 4
 6
 D 8 3


Nieco inaczej wygląda sytuacja, gdy w lewie przebitkowej, najstarsza karta należy do przeciwnika. Po licytacji:

West North East South
   1  1  1
 pas  2  2  3
 pas  4  pas  pas
 pas      

W
wistuje dziesiątką kier, a układ ręki dziadka wygląda jak niżej:


 9 2
 6 5
 A K D 5 3
 A D 5 4
 W 7
 10 7
 10 9 8 7 2
 W 9 6 2

E
  bierze lewę królem kier, zgrywa asa i gra trzeci raz w kiery, a S dokłada damę. Po przepuszczeniu przez W lub zabiciu waletem nie będzie trudności z realizacją kontraktu. Jeśli natomiast przebijemy siódemką, postawimy rozgrywającego przed nie lada problemem. Oczywiście istnieją układy (z jego punktu widzenia) przy których kontrakt jest bądź pewny, bądź niemożliwy do realizacji. Jeśli jednak partner ma w pikach K x x, a umiejscowienie króla nie wynika tym razem z licytacji - to rozgrywający raczej założy, że zabiliśmy siódemką z konfiguracji K 7 niż W 7 i przegra grę. Za nadbiciem waletem przemawia natomiast możliwość posiadania przez partnera D 10 x lub nawet D x x.

Po licytacji (
WE przed partią):

West North East South
   1 BA
2  2
pas 3 pas
 4
 pas
 pas  pas

W
zaatakował piątką kier. Układ rąk W i N:


 K 10 5
 6 4 2
 A K D W
 K 8 3
 A 6 2
 5
 10 9 5 4
 W 10 9 6 5

E bierze asem kier i odwraca damą, a rozgrywający kładzie króla. Zanim przebijemy, zastanówmy się jak doprowadzić do położenia kontraktu. Asa trefl ma oczywiście rozgrywający, co wynika tak z licytacji jak i z faktu, że partner nie dal lawintala treflowego. Renons karowy u partnera wykluczony (przy układzie 2-7-0-4 wszedłby - w korzystnych założeniach - 3, a przy układzie 2-6-0-5 zgłosiłby dwukolorówkę). Wreszcie przy singletonie karo, partner zagrałby w ten kolor licząc u nas na asa atutowego. Pozostaje więc szansa zastania u partnera damy atu. Aby ją jednak wykorzystać, trzeba bądź zabić asem pik, bądź przepuścić. Oto rozkład pozostałych rąk:


 K 10 5
 6 4 2
 A K D W
 K 8 3

 A 6 2
 5
 10 9 5 4
 W 10 9 6 5
 D 3
 A D W 10 9 3
 8 3
 D 7 4

 W 9 8 7 4
 K 8 7
 7 6 2
 A 2



Wyjście "pustym" honorem


Nie chodzi tutaj oczywiście o wyjście z krótkości, lecz o wyjście królem lub damą (rzadziej waletem), gdy posiadamy trzy lub więcej kart, bez sekwensu. Cele takiego wyjścia mogą być różne: wprowadzenie rozgrywającego w błąd co do układu honorów, utrzymanie się przy lewie i obejrzenie dziadka, rozpaczliwe poszukiwanie dojścia do partnera, podegranie honorów w dziadku. Oto przykład:


West North East South
  1
pas 1 pas
1
pas
2 pas    2 BA
pas   3 BA pas  pas
pas      

W ma wistować z układu:

D 10 2     K W 9 6     D 9 6     A D 3

Zapytani o znaczenie licytacji przeciwnicy wyjaśnili, że 1
miało charakter przygotowawczy, a 2 było sztuczną odzywką forsującą (czwarty kolor). Z bilansu wynika, że partner może mieć najwyżej 1-2 PC. Dobrze byłoby zastać u niego, damę kier, szansę tę jednak będzie można wykorzystać później (a także szansę, że S ma układ 4-1-3-5 z singlową damą kier). Na razie atakujemy w karo, licząc na to, że partner może mieć waleta, a ewentualna strata lewy nie będzie decydująca. Trzeba jednak zagrać w damę karo, gdyż zmniejsza to szansę straty lewy (rozgrywający założy u nas damę i waleta) i pozwala ewentualnie znaleźć dojście do partnera. Oto układ czterech rąk:


 K 7 4
 A 8 7 4 3
 A 10 4
 7 2

 D 10 2
 K W 9 6
 D 9 6
 A D 3
 8 6 5
 10 5
 W 7 3 2
 8 6 5 4

 A W 9 3
 D 2
 K 8 5
 K W 10 9


Rozgrywający zabił karo w ręku, przeszedł pikiem na stół i zaimpasował trefle. Po wzięciu damą W zagrał w karo, a E po dojściu waletem, odwrócił w kiery i nie można już było zrealizować kontraktu. Oczywiście po wiście blotką karo, wygrania 3BA nie przedstawia problemu.


wykonanie: Strony internetowe gdańsk - Netidea.pl