Autor:
Władysław IzdebskiArtykuł ze
ŚB 10/2001
Władysław Izdebski
List do redakcji
Przeglądając stronę internatową Łukasza Stawińskiego, znalazłem taki problem:
West |
North |
East |
South |
|
|
1 ♦ |
pas |
1 BA
|
ktr. |
pas |
? |
Co ma zalicytować S z ręką:
Ręka W: |
♠ |
x x x x
|
♥ |
10 x x
|
♦ |
D x x
|
♣ |
x x x
|
|
Oto odpowiedź p. Stawińskiego:
Kontra ma 50% karności = „Wybieraj".
„jestem w rozterce: czy lepiej, byśmy coś zagrali (oczywiście nie BA), czy lepiej, by oni zagrali to 1BA z kontrą. Pomóż mi w rozstrzygnięciu". Nasza ręka ma karność ukladową też 50%. Bo gdyby dodać do niej kilkanaście miltonów, to bez wątpienia najchętniej dalibyśmy kontrę o znaczeniu = 50% „Wybieraj".
Ponieważ suma karności osiągnęła 100%, należy oczywiście spasować.
Ta odpowiedź budzi u mnie wątpliwości. Moja brydżowa intuicja podpowiada mi, że z problemową ręką należy licytować. Proszę o omówienie tej sekwencji.
Jacek z Lubania
Panie Jacku!
Pan Stawiński zastosował własny algorytm obliczania karności (ARKONA), z którego wynika, że kontra w powyższej sekwencji ma karność 50% (do wyboru). W takim rozumieniu kontry p. Stawiński jest bardzo osamotniony. Według wszystkich innych teoretyków i ekspertów brydża, kontra w tego typu sekwencjach:
West |
North |
East |
South |
|
|
1 ♣ / ♦/ ♥ /♠
|
pas |
1 BA
|
ktr. |
pas |
? |
jest wywoławcza, a więc ma 0% karności. Jest to odpowiednik kontry wywoławczej na kolor otwarcia, w omawianym problemie - na 1♦. Przy czym charakter ręki N jest na ogół mocno układowy. O ile z pozycji S z ręką:
♠ K W 9 ♥ A W 7 6 ♦ 10 5 ♣ K W 6 5
skontrowalibyśmy otwarcie 1♦ (pozwala nam na to bilans statystyczny), to byłoby bardzo nieroztropnie kontrować z tą ręką 1BA z pozycji N. Bowiem w tej fazie licytacji przewaga siły statystycznie znajduje się po stronie przeciwników; W zgłosił zupełnie nie przymuszony bilansowe 1BA, a otwierający może mieć nawet nadwyżkę. W takiej sytuacji my (NS) możemy walczyć z przeciwnikami tylko z interesującym układem, np. N może mieć taką kartę:
♠ K W 10 7 ♥ K D 8 7 3 ♦ 6 ♣ A K 4
Przypuśćmy że cale rozdanie wygląda tak:
|
♠ |
K W 10 7
|
♥ |
K D 9 7 3
|
♦ |
6 |
♣ |
A K 4
|
|
|
♠ |
A 6
|
♥ |
W 8 2
|
♦ |
K 10 9 2
|
♣ |
W 10 3 2
|
|
|
♠ |
D 3 2
|
♥ |
A 4
|
♦ |
A W 5 4 3
|
♣ |
D 7 6
|
|
|
♠ |
9 8 5 4
|
♥ |
10 6 5
|
♦ |
D 8 7
|
♣ |
9 8 5
|
|
|
Po dowolnym wiście nie sposób przegrać 1BA. Przypuśćmy, że N wyszedł najlepiej, jak mógł ♥K. Rozgrywający bije asem i spodziewając się krótkości karowej u N, impasuje naszą damę, a potem przeciąga kara. N musi zrzucić cztery karty, a my już zapisujemy nadróbkę, +280 dla WE (po partii 380). Trudno się bronić (rozgrywać), gdy wszystkie nasze figury są na jednym ręku.
A jak wygląda kontrakt 2♠?
Przede wszystkim S nie będzie ich grać, bo W wybierze pewnie się do 3♦. A już na pewno, mając tylko dwa piki i superfit w kolorze partnera, 2♠ nie skontruje. Jeśli W spasuje to, E, wiedząc z licytacji, że przeciwnicy mają uzgodnione dwa kolory starsze, też nie zdobędzie się na kontrę. Proszę zauważyć, że po prawdopodobnym wiście atutowym w ♠A (na częściówki, zwłaszcza skontrowane - w atu) kontrakt 2♠ się wygrywa.
Czy N musi mieć tak dużą siłę, kontrując 1BA? NIE. Przede wszystkim ma mieć interesujący układ. Na przykład rozdanie może wyglądać tak:
|
♠ |
W 10 8 7
|
♥ |
K D 9 7 3
|
♦ |
6 |
♣ |
A 9 4
|
|
|
♠ |
A 6
|
♥ |
W 8 2
|
♦ |
K 10 9 2
|
♣ |
W 10 3 2
|
|
|
♠ |
D 3 2
|
♥ |
A 4
|
♦ |
A W 5 4 3
|
♣ |
D 7 6
|
|
|
♠ |
K 9 5 4
|
♥ |
10 6 5
|
♦ |
D 8 7
|
♣ |
K 8 5
|
|
|
Teraz nam (NS) wychodzi bezproblemowe 2♠ , a przeciwnikom, po trafnej rozgrywce - 1BA oraz 3♦. Lepiej się rozgrywa (wistuje), gdy figury są równo rozdzielone między obu partnerów.
Czy kontrę N można ukarnić?
Musi być jakiś szczególny powód, by ukarnić w pełni bilansowe 1BA. Tym powodem może być tylko coś, co ten bilans psuje - opozycja w kolorze przeciwników. Na przykład z ręką S:
♠ W 9 ♥ W 6 ♦ K W 10 8 5 ♣ 10 6 5
Pasujmy. Wprawdzie mamy mało PC, ale zapewne partner ma ich sporo. Licytacja przeciwników wskazuje, że siły są wyrównane, być może z lekką przewagą po ich stronie. Jednak opozycja karowa osłabia ich kartę i tym samym jest nadzieją na nasz sukces.