<< Strona główna
Księgarnia brydżowa Księgarnia brydżowa Księgarnia brydżowa Poznajmy się BBO
Szukaj

Autor: Aleksander Rożecki
Artykuł z m-ka BRYDŻ 4/1974

Jeden kosi, drugi znosi

Nie chodź nigdy pod podwójny renons - to niewątpliwie jedna z pierwszych wskazówek wistowych, jaką otrzymaliśmy od naszych „profesorów". I zapewne nie raz przekonaliśmy się o jej słuszności, gdy po takim wyjściu rozgrywający na jednej ręce przebijał a z drugiej zrzucał kartę, którą miał do oddania. Toteż, jeżeli nie uda nam się odblokowanie i w końcówce jesteśmy zmuszeni do wyjścia pod podwójny renons, czujemy się pokrzywdzeni przez los. A już na pewno nie bierzemy pod uwagę dobrowolnego zagrania pod podwójny renons, gdy są inne nic nie psujące wyjścia?
Niestety, poza bardzo nielicznymi wypadkami, zagranie to z punktu eliminujemy. Ale, żeby dobrowolnie dwukrotnie wyjść pod podwójny renons - taki pomysł nie przyjdzie nam w ogóle do głowy. A szkoda, gdyż właśnie to zagranie może być najlepszą obroną. Tak, to nie herezja. Wyjście pod podwójny renons może być jedyną szansą położenia kontraktu, gdy rozgrywający nie ma już lew przegrywających w bocznych kolorach. Nie rozumiecie lub nie wierzycie, sprawdźcie na przykładach.

Przykład 1

 A K D 9 3
 6
 10 8 3
 D 6 4 2
 
 10 6 5 2
 8 3
 A K D 9
 9 7 3

West North East South
              1 (WJ)
  pas  1  pas  2
 pas
 3  pas
 4
 pas  pas  pas  

Ściągnęliśmy trzy kara. Wszyscy dodali do koloru. Czyż jest inna szansa na położenie kontraktu niż zagranie po raz czwarty w karo? Tylko wypromowanie partnerowi ewentualnej czwartej dziesiątki kier może dać wpadkową lewę. Przecież rozgrywający zasygnalizował silne otwarcie i sześciokartowego longera. Musi więc mieć AKDWxx w kierach i AK w treflach.

Przykład 2

10 6
10 8 6 2
A K D 10
A D 6
 
A K 8 7 5 3
A
9 5 3
10 7 2

West North East South
   1 1 2
  pas  4    pas...  

Partner zaatakował dwójką pik (wist naturalny). Zgraliśmy asa i króla. Partner dodał dziewiątkę (ma więc damę) a rozgrywający czwórkę i waleta. Pozytywna odpowiedź 2 V (10+PC) świadczy, że S nie może mieć mniej niż piątego mariasza kier i króla trefl. I znów jedyna szansa to wypromowanie partnerowi lewy na ewentualnego waleta kier. Należy więc zagrać pod podwójny renons, pomimo że brakujące pik znajduje się u partnera. Rozgrywający przebije w stole, lecz gdy asem kier dojdziemy do ręki i wyjdziemy jeszcze raz w pika, walet weźmie lewę, jeśli partner ma rękę:

D 9 2     W 9 7     8 7 6     9 8 4 3

Przykład 3


 
 W 10 9 6
 9 4
 K
 A D W 8 6 3
 
 D 5
 K D 10 7 2
 10 7 4 2
 7 5
 K 8 4
 A W 8
 W 9 6 5
 10 9 4
 
 A 7 3 2
 6 5 3
 A D 8 3
 K 2
 
                       
West North East South
      1 ♦ 
  pas   2    pas 2 ♠ 
 pas
4  pas
 pas
 pas  
              
Atak królem i blotką kier. Bijemy asem i jeżeli odejdziemy w karo, trefla lub pika, rozgrywający nie będzie miał żadnych trudności z wygraniem 4. Zobaczmy jednak co się stanie, gdy zagramy po raz trzeci w kiery. Rozgrywający zabije na stole, po czym zagra waleta pik na impas. W dojdzie damą i powtórzy kiery. Co zrobi rozgrywający? Jeżeli podłoży dziesiątkę - przepuścimy. Wtedy nasz król z ósemką jest lewą. Jeżeli zrzuci trefla podłożymy ósemkę i dostaniemy lewe na króla.

Przykład 4


 
 K 10
 D 6
 K 8 6 3
 A K D W 2
 9
 A K W 10 9 7 3
 W 9 2
 8 3
       
West North East South
  1
 pas 2 ♦ 
 pas 5  pas pas
 pas
     

Zgraliśmy asa oraz , króla kier. Wszyscy dodali do koloru. Z odkrytych kart jasno wynika, że S na swe pozytywne wejście musi mieć dwa asy i damę karo. Zatem wyjście w piki ani w trefle nie może dać kładącej lewy. Jedyna szansa to singleton dziesiątka karo u partnera. Trzeba więc zagrać jeszcze raz w kiery. Ponieważ zastaliśmy u partnera rękę:

W 8 7 5 4 2     8 2     10     10 9 7 5

na  trzeciego kiera  podłoży dziesiątkę i nasz walet karo weźmie kładącą lewę.

Przykład 5


 
 9 6 3
 9 2
 A K 9 3
 A K D 6
 A 10
 K D 8 7 4 3
 10 6
 9 6 3
       
West North East South
 
  2 ♠ 
 pas 4  pas pas
 pas
     

Wzięliśmy lewy na króla oraz damę kier i zastanawiamy się czy w młodszym kolorze możemy dostać lewy? Wykluczone. Przecież rozgrywający ma sześć pików, oto jego ręka:

K D 8 7 5 4      W 3     D W 4     10 5

Tylko zagranie w kiery po raz trzeci i po dojściu asem pik, po raz czwarty, może położyć kontrakt. Na czwarte bowiem kier partner podłoży waleta i wypromuje nam lewę na dziesiątkę.

Przykład   6


 D W
 D W 10 3
 K D 8 6
 9 6 3
 
 8 3 2
 K 9 6
 10 3
 A K D W 2

West North East South
       1 BA
 pas  2  ktr. 2
 pas
 4  pas
  pas 
 pas      

Partner zaatakował dziesiątką trefl i wzięliśmy trzy lewy treflowe. Ponieważ otwarcie 1BA sygnalizuje 15-17 PC a w odkrytych kartach widzimy 24 PC jasne więc, że partner ma kompletną mizerkę i na lewy w bocznych kolorach liczyć nie możemy. Zatem jedyna nadzieja na położenie kontraktu - to wyjście pod podwójny renons. Jeżeli partner ma ósemkę atu - podłoży ją. Spędzi dziesiątkę kier i nasz trzeci król z dziewiątką da wpadkową lewę.

Przykład  7


 
 K W 9 5
 A K W 6
 D 7
 W 6 2
 A 7 3 2
 8 5 3
 A K 10 9 3
 5
       
West North East South
 
  1
 1 1  pas 1
 pas
4     pas...
 

Atakujemy  asem, królem  karo, od rozgrywającego spada walet, a partner daje ilosciówkę wskazującą na parzystą ilość kar.
I znów musimy zadać sobie pytanie czy możemy liczyć na lewę u partnera? Jasne, że nie! Przecież rozgrywający na swe otwarcie musi mieć asa, króla i damę w treflach oraz dwie damy. Zatem maszerujemy pod podwójny renons. Obojętne w której ręce rozgrywający przebije. Gdy zacznie atutować, weźmiemy asem dopiero za trzecim razem i ponowne wyjście w karo da nam lewę na czwarte pik.

Przykład 8


 A 9 6
 A K
 W 8 6
 K W 10 6 3
 
 D 7 5 2
 10 3
 A K D 10 3
 8 2

West North East South
   1  1  1
 pas  2  pas   2 ♦ 
 pas
2  pas
  3
 pas 3  pas  4
    pas...      

Partner zaatakował blotką karo. Wzięliśmy trzy lewy karowe (partner miał dubla). W co mamy zagrać,   skoro wiemy,   że   rozgrywający   ma czwórkę pikową i co najmniej  10 PC a więc rękę typu:

K W 10 3     D 9 6     7 5 2     A D 5

Oczywiście tylko wyjście pod podwójny renons może położyć kontrakt, gdyż po przebitce na stole, rozgrywający nie będzie mógł wyimpasować naszej czwartej damy a jeżeli zabije w ręku, dama również weźmie lewę.
Wydaje mi się, że niewielu z nas zdawało sobie sprawę, jakie możliwości daje zagranie pod podwójny renons. Przypomnijmy więc zasadę: jeżeli widzimy, że rozgrywający nie może mieć lewy do oddania w żadnym z bocznych kolorów, wychodźmy śmiało pod podwójny renons. Nic tym popsuć nie można a zyskać dużo, jak to wykazały podane przykłady.


wykonanie: Strony internetowe gdańsk - Netidea.pl