Autor:
Władysław IzdebskiTurniej par 14 września 2011
Kto zawinił?
Rozdanie nr 9
♠ |
A K D W
|
♥ |
A 2
|
♦ |
W 8 2
|
♣ |
D 9 7 5
|
|
|
♠ |
10 5
|
♥ |
K D W 9 7 5
|
♦ |
K D 7
|
♣ |
A 10
|
|
North |
South |
1 BA
|
2 ♦ |
2 ♥ |
4 ♥* |
pas |
|
* - 6+ kierów, inwit do szlemika.
Partner stwierdził, że nie ma z czym przyjąć inwitu.
Czy słusznie?
A może ja popełniłem błąd, bo moja karta jest za silna na inwit?
Andrzej
BILANSUJEMY
Robimy bilans, najpierw z pozycji gracza S:
Bilans bezatutowy:
15 PC + 2 pkt za długość kierów = 17 pkt
lub kolorowy:
15 PC + 2 pkt za dwa duble = 17 pkt
Jeśli uznamy, że możemy dodać 1 punkcik za urodę karty (sekwensowe kiery, dwie dziesiątki), to możemy doliczyć się punktów 18+15 (partnera) = 33, tj. tylu, ile potrzeba na szlemika. Tak więc nawet umiarkowany optymista przesadzi z ręką S szlemika.
W takich sytuacjach radzę zaprzęgnąć do pracy wyobraźnię. Najpierw założyć wyraźnie dobrą kartę u N, jeśli przy tej wybranej karcie szanse na szlemika są wątpliwe, należy poprzestać na końcówce.
Brydż to gra statystyczna i możemy uznać za słuszne stwierdzenie: Wymarzonej karty partner nie ma nigdy, marzenia są niezwykle nisko procentowe.
Ale w naszym przypadku już 15 wybranych PC, np. 3 asy i król trefl, daje wykładane 12 lew. Co ciekawe można znaleźć wybrany układ i wybrane 16 PC, które daje 13 lew, np.:
♠ A x x x
♥ A x
♦ A W x x
♣ K x x
Oczywiście para, która nie ma mechanizmów, by to sprawdzić, powinna poprzestać na szlemiku (polecam książkę "Nowoczesna licytacje relayowa" - już za kila dni w sprzedaży).
Oczywiście można znaleźć kiepskie 15 PC, przy których szlemik będzie poniżej szans, np.:
♠ K D x x
♥ A x
♦ A W x
♣ W 9 x x
Po wiście treflowym - leżymy, po innym wygramy, gdy as pik jest dobrze położony. Przesuńmy jednak blotkę trefl do kar, a szlemik kierowy znowu jest wykładany.
Teraz przechodzimy do bilansu z pozycji N:
North |
South |
1 BA
|
2 ♦ |
2 ♥ |
4 ♥* |
? |
|
N ma 17 PC. Niezwykle pozytywne wrażenie robią piki. Przypominam: Statystyczne 10 miltonów daje 3 lewy honorowe. Tymczasem w pikach zachodzi przypadek (koncentracja figur), że 10 miltonów daje 4 lewy. Przyjecie inwitu szlemikowego jest więc oczywiste.
Władysław Izdebski