Szkoła brydża - Władysław Izdebski

Problem nadesłany przez Rafał

Panie Redaktorze,
Mecz; siedząc na S i mając kartę:
,

Ręka S:

♠	8
♥	D 8
♦	K 10 9 7 5
♣	A 10 9 8 7

West	North	East	South
	1 ♥	1 ♠	?

Co powinienem zalicytować? Zdecydowałem się na ktr., później:

West	North	East	South
	1 ♥	1 ♠	ktr.
2 ♠	pas	pas	?

i co teraz ?
Rafał

Rozwiązanie problemu:

Rafale,
Twoja negatywna kontra na wejście1♥ dobra; wywołuje młodsze z tolerancją gry w kiery.

West	North	East	South
	1 ♥	1 ♠	ktr.
2 ♠	pas	pas	?

♠ 8 ♥ D 8 ♦ K 10 9 7 5 ♣ A 10 9 8 7

Sporo tu zależy od ustaleń bazowych. Otóż w dzisiejszym WJ-2005 Krzysztof Jassem wprowadził ustalenie, iż 2BA zgłoszone po 1♠ wskazuje forsującą do końcówki rękę z fitem 4+ w kolorze otwarcia. W związku z powyższym rękę upoważniającą do inwitu bezatutowego, np. taką:

♠ K W 8 ♥ D 8 ♦ W 10 9 5 2 ♣ K W 9

z którą w klasycznym systemie zgłosilibyśmy po 1♠ - 2BA, we WJ-2005 licytujemy przez kontrę negatywną, by dopiero później zgłosić BA.
Oczywiście wszelkie dwuznaczności prowadzą często do nieporozumień, bo niby co oznacza w omawianej sekwencji:

West	North	East	South
	1 ♥	1 ♠	ktr.
2 ♠	pas	pas	ktr.

druga kontra S. Czy wskazuje wartości pikowe i siłę ok. 11 PC, czy też jest stricte wywoławcza i wykazuje przemożną chęć walki? A może taka kontra to tzw. wariant amerykański; partnerze patrząc w swoje karty odgadnij, który wariant zachodzi.

Przyznacie, że to bardzo trudny brydż. i nawet dobrze zaawansowany gracz może mieć wątpliwości. Dowodem na to będą wypowiedzi naszych czołowych brydżystów, o czym za chwilę.

Nie ma nic za darmo

West	North	East	South
	1 ♥	1 ♠	ktr.
2 ♠	?

Co po takiej wieloznacznej kontrze ma zalicytować N z kartą:

♠ 8 ♥ A K 7 6 5 ♦ W 4 3 ♣ K W 3 2

Gdyby nie ta wieloznaczność kontry zgłosiłby 3♣, ale jeśli partner może mieć rękę bezatutową, np. taką:

♠ D W 3 2 ♥ W 2 ♦ K 10 8 5 ♣ A 9 7

to wybieramy się do pozbawionej bilansu końcówki 3BA.
Jeśli zaś N z kartą:

♠ 9 8 ♥ A K 7 6 5 ♦ D 2 ♣ K W 8 2

spasuje na 2♠, to S z ręką:

♠ W 10 3 ♥ 8 3 ♦ K 10 9 5 ♣ A 10 9 7

zrobi to samo i przeciwnicy wygrają 2♠, gdy nam wychodzi niemal na pewno 3♣.
To co kiedyś było bardzo proste, w dzisiejszym WJ-2005 staje się ekwilibrystyką. Przypominam, że kontra na 1♠ ma jeszcze trzecie znaczenie: forsing do dogranej na longerze młodszym, ale zbyt słabym na skok.
Problem nadesłany przez Rafała wywołał u mnie obawy, iż wielu brydżystów, także tych najlepszych, znajdzie się w kłopocie. Nie pomyliłem się, oto wypowiedzi naszych czołowych brydżystów:

KONSULTACJA

West	North	East	South
	1 ♥	1 ♠	ktr.
2 ♠	?

Co zalicytujecie z ręką:

♠ 8 ♥ D 8 ♦ K 10 9 7 5 ♣ A 10 9 8 7

Przypominam Wam, że w WJ-2005, 2BA zgłoszone po 1♠ nie jest naturalne (fit kierowy 4+, FG), wiec w kontrze na 1♠ mieści się także bilansowe, naturalne 2BA.

Otrzymałem mniej niż zwykle odpowiedzi. Może dlatego, że nie wszyscy mają zdanie na ten temat, a może po prostu nie grają takim ustaleniem - 2BA z fitem.

Najpierw Ci co są raczej za 2BA - na młodszych.

Piotr Lutostański: Ktr. ale... Specyfika ustaleń o których mówisz jest duża i trzeba by się nad nią pochylić. Jednak akurat z tą kartą, nawet przy tych ustaleniach nie miałbym problemu.
U mnie we wszystkich podobnych sytuacjach ktr. obiecuje dubla kier, a z singlem muszę licytować coś innego. Zatem mówię ktr. i nie muszę analizować, czy 2BA jest na młodszych, czy naturalne inwitujące. Optowałbym za wersją - raczej na młodszych, a z inwitem 1BA, lub 3BA (jeśli blisko mu do forsingu) - lepiej troszkę zniekształcić siłę, niż potem wdawać się w wygibasy. Oczywiście karność kontry jest zerowa i partner może ukarnić tylko z czwartą koronką.

Paweł Niedzielski: Napisałeś, że bezpośrednie 2BA to FG z fitem, teraz się gra chyba inaczej tzn. 2♠ - to co najmniej inwit z fitem.
Natomiast wracając do problemu to uważam, że kontra to nadwyżka nie obiecująca trzymania pik, a 2BA - wybierz młodszy. Licytuję więc 2BA.

Darek Kardas: Władku, dla mnie logika jest prosta. Kontra = siła, a więc inwit. 2BA = układ.

Bogusław Pazur: Licytuję 2BA. Kontra oznacza nadwyżkę w sile i ma charakter kontry do wyboru. Dam ją nie tylko z naturalnym BA, ale także np. z kartą: xx   Kx   Axxxx Axxx.

A teraz Ci co są za 2BA - jako naturalne (niektórzy mówią to jednak bez pełnego przekonania)

Jacek Kalita: Ja bym dał kontrę. Nie wiem co to byłoby 2BA, chyba powinno być naturalne, chociaż nie jestem do tego przekonany.

Piotr Busse:
Ktr = wywoławcza, licytuj!
2BA = miałem na 2BA od razu, ale to była konwencyjna odzywka
Ps1.
Przytoczę tu maksyma Terensa Reesa (ca. 50 la temu): nie poluj na ktr karne, niech Twoje ktr będą informacyjne.
Ps.2
Po uzgodnieniu koloru karność kontry dramatycznie maleje.

Włodek Krysztofczyk: „Wziąłem czas” wietrząc jakiś podstęp w Twoim problemie, ale dalej nic nie dostrzegam !
Przy stoliku tak widzę rozwiązanie Twojego problemu licytacyjnego:
ktr. - 25 % karności, partnerze “raczej licytuj”
2BA - inwit z dobrymi zatrzymaniami w kolorze przeciwnika (skoro tak gramy…)
3♥    - naturalne, inwit ze słabiutkim fitem kierowym ale trzykartowym.
A więc z powyższą kartą kontruje. Modelowo 5422.

Michał Kwiecień:
1.    Kontra, chyba byłaby najlepsza, ale brakuje nam trochę siły, partner z 4 dobrymi pikami może ją zostawić.
Dlaczego nie powiedziałem 2 karo od razu , czyżby było F1?
2.    2BA naturalne, ale partner miałby szansę się zorientować, prawdopodobnie ma 4 piki.
3.    Ja osobiście dałbym kontrę, ale grozi problemami, gdy partner ma 4522

Krzysztof Martens: Na pytanie, co znaczy 2BA - sam sobie odpowiedziałeś, naturalny inwit BA.
Kontra świadczy o nadwyżce.
Co zalicytuję?
To już problem bardziej taktyczny, niż brydżowy.
Ręka partnera to - 4522 - lub zbliżony.
Spore prawdopodobieństwo, że kontra obiegnie.
Jeżeli gram ze sponsorem w teamie - to nie kreuję takich swingów i pasuję.
Gdy potrzebuję maksa - to kontruję.
Jak dobrze wistujemy - kontruję.
Jak gram ze słabym partnerem - pasuję.

Lech Ohrysko: Ktr. Jeśli BA może być naturalne – to jest naturalne. Prosta sprawa, moim zdaniem. Oszczędzamy szare komórki. Ale dziwna sprawa… dlaczego ja mam tak mało pików?

Darek Kowalski: 2BA jest naturalne, ponieważ wynika z ustalonych zasad. 2BA na młodszych to takie "tworzenie konwencji przy stole".

Marek Wójcicki: Warunki brzegowe nie pozostawiają alternatywy; 2BA - naturalne, kontra - punkty bez trzymania pik

Krzysztof Jassem: Ktr. W związku z przyjętą bazą - 2BA ma być teraz naturalne, a tym samym pozostaje nam tylko powtórna kontra. Zresztą nie widzę żadnych przeciwwskazań.

I na zakończenie jeszcze jedna zaskakująca (w kontekście WJ-2005) opinia.

Ryszard Kiełczewski: W zasadzie zadałeś pytanie - jak nazywa się stolica Rosji, jeśli wiadomo, że nie jest to Petersburg? 2BA jest naturalne, więc odpada.
Powoli zaczynamy się dławić przeładowaniem znaczenia kontry w licytacji dwustronnej, oraz zagospodarowaniem dawnych inwitujących lub forsujących odzywek do wskazywania rąk typu kolor+fit (inwit, co najmniej inwit, zawsze z fitem), lub rąk typu 7-9 z czterokartowym fitem, z singlem, lub bez, itp gadżetami. I niedługo będziemy z tego powodu mieli nierozwiązywalne kłopoty z innymi rękami - takimi np. jak przedstawiona.
No bo co teraz? Ja uważam, że jak obie strony licytują to pewne odzywki powinny stracić swe forsujące znaczenie. Jaki czas temu wysłałem do panelu w Brydżu taki problem:

                    W            N           E            S
                                   1 ♣       1 ♥      1 ♠
                    3 ♥        pas    pas        4 ♣

z zapytaniem czy to forsuje? Mniejsza część zaledwie orzekła, że nie, reszta żarła tę żabę tak, jak i mój autentyczny partner w meczu I-ligowym.
Kontra S w II okr. powinna wskazywać 10+ PC i rękę w miarę zrównoważoną, z którą sami nie możemy zgłosić koloru.
Cały ten wywód, to przygotowanie do zgłoszenia po prostu 3♣ - partnerze nie mam ręki jednokolorowej, bo bym swój kolor licytował od razu naturalnie (oczywiście para oprzyrządowana gadżetami uniemożliwiającymi naturalne zgłoszenie koloru (NF, inwitujące, czy Forsujące) jest w tym momencie w zadku, ale co mnie to obchodzi?), więc miałem trefle i kara, a ty wybierz. I niech ci do gorącej głowy nie przyjdzie, że ja cię forsuję.
I tyle słów, które rzecze Kiełek - człowiek, który nie nadweręża pióra w temacie "licytacja"

Kiełek znalazłby pełne zrozumienie wśród brydżystów zachodnich. Tam nadal po interwencji przeciwnika obowiązują klasyczne wzorce:
- odpowiedź na poziomie dwóch forsuje na jedno okrążenie
- kolor ze skokiem - to dobry kolor, słaba ręką: np. xx   x    KDWxxxx xxx - 3♦
- ktr jest negatywna, a zgłoszenie koloru poprzedzone negatywną kontrą - nie forsuje, np.:
                    W            N           E            S
                                   1 ♣       1 ♥      1 ♠
                    3 ♥        pas    pas       4 ♣
tak jak u Kiełka.

PODSUMOWANIE
Wracamy na nasze polskie podwórko. Czy po tych niejednoznacznych wywodach wiecie już, co znaczy 2BA?
Niech podsumowaniem będzie stare porzekadło:

Nie zmienia się konia w trakcie biegu.
Jeśli 2BA miało być naturalne, to jest naturalne.

A twórcom Wspólnego Języka - 2010 ślę przesłanie:
Standardowa wersja powinna być w miarę możliwości jak najprostsza. Zaś dla par ambitnych powinien być dołączony zestaw konwencji, gadżetów, które wg uznania włączą lub nie do swego Systemu.

Propozycja Włodka Krysztofczyka

Systemowo narzucone zostało rozwiązanie z WJ-2005. Męczyło mnie to rozdanie aż przypomniałem sobie dlaczego...
Ustalenie, że kontra na wejście 1♠ jest dwuznaczna ma pewnie ze 20 lat. Wtedy prowadziłem z drużyną Anilany treningi i ze zgrozą zauważyłem, że u mnie tak wszyscy grają. Oponowałem twierdząc, że nie da się rozsądnie prowadzić licytacji. Zakrzyczano mnie…
Ja wtedy proponowałem aby – jeśli uprzemy się aby grać 2BA z Fitem - pasować z kartą inwitu z solidnymi zatrzymaniami pikowymi. Jak my mamy dużo w pikach, to partner ma mało i wznowi. Ustalenie nigdy nie przeszło sprawdzianu praktycznego…
W   N      E      S
1♥    1♠     pas    pas
ktr    pas   2ba ---> 2ba = naturalne inwit

W      N   E      S
1♥     1♠      pas    2♠
pas    pas   2ba ---> 2ba = naturalne, kontra 75% karności

Oczywiście czasem partnerowi przyjdzie 6-6 w młodych i też powie 2ba.Chyba sobie poradzimy…
Dziś takie ustawienie licytacji wydaje mi się OK. Można oczywiście naginać ręce i wybierać pomiędzy 1BA a 3BA (jak chciał Lutek), ale to rozwiązanie wydaje mi się lepsze.

I wtedy wracając do naszego problemu nie będziemy mieli żadnych wątpliwości
W    N      E     S
1♥     1♠    ktr    2♠
pas   pas    ?
Kontrujemy z siłą (modelowo 3244,może 2245) a licytujemy 2BA z układem. I tak oto dochodzimy do komentarza Darka Kardasa...