 |
- Nowości
-
W drodze do mistrzostwa
...[wiecej] -
Szkoła rozgrywki, W. Izdebski
Ci co rozpoczynają swoją przygodę z brydżem, koniecznie powin ...[wiecej] -
Bezpieczna rozgrywka w praktyce, W. Izdebski
Termin bezpieczna rozgrywka zwykle kojarzy się z uniknięciem ut ...[wiecej] -
WSPÓLNY JĘZYK XXI plus, Władysław Izdebski
Minęło już 10 lat od wydania WJ XXI w. W międzyczasie pojawi ...[wiecej] -
Wirtualne Mistrzostwa Europy cz. 2
Zdecydowanie polecam! Zapraszam do księgarni - Władysław Izdeb ...[wiecej] -
Ron Klinger, Karta po karcie
...[wiecej]
<< Powrót do listy problemów
Krzysztofie,
Prawdą jest, że po blokującym otwarciu przeciwników nasze skoki mają charakter konstruktywny. Ale nim przejdziemy do szczegółów, zapoznajmy się z podstawową wiedzą tyczącą bilansu statystycznego:
a)
Tak otwarcie 1♦, jak wejście 1♥ jest bilansowane przy założeniu, iż partner dostarczy nam dwie statystyczne lewy (ma ok. 7 PC).
b)
Nasz wybitny teoretyk Łukasz Sławiński, po głębszych przemyśleniach, doszedł do niewątpliwie słusznego wnioski, iż po otwarciach blokujących nasze oczekiwania względem partnera mogą być nieco większe. Wynika to z dwóch powodów:
- otwarcie blokujące obiecuje znacznie mniej PC, a tym samym więcej PC pozostaje do podziału między pozostałych graczy,
- długi longer otwarcia blokującego sprawia, iż wzrasta statystyczna szansa na uzgodnienie naszego koloru. Im wyższy blok (dłuższy longer otwarcia), tym większa szansa na znalezienie uzgodnionego koloru własnego.
I tak po otwarciach blokujących na wysokości dwóch/trzech Łukasz proponuje dodać jeszcze partnerowi 1/2 statystycznej lewy, a po wyższych - 1 lewę. Tak więc po otwarciu "słabe dwa" zakładamy u partnera 2,5 statystycznej lewy.
Po tym wstępie wracamy do naszego problemu.
Co mamy zalicytować z naszą ręką:
Mamy 3,5 lewy honorowej, niespełna 3 lewy blotkowe (sześciokart) + 2,5 spodziewanych lew u partnera = ok. 9 lew. Możemy więc zalicytować 3♥, ale mankamentem tej zapowiedzi jest słabość naszego longera. Za tę niemodelowość naszego longera powinniśmy obniżyć wartość karty. Na pewno z przyjemnością skoczylibyśmy na 3♥ z ręką:
Osobiście znajduje też drugi powód, by zalicytować z naszą kartą:
tylko 2♥ - jest nim dobry fit pikowy. Jeśli spotkamy u partnera 5 pików i singla kier, np.:
to 3♥ być może przegramy, a 4♠ niemal na pewno wygramy. Po naszym wejściu 2♥ partner raczej zdecyduje się na 2♠, które podniesiemy do czterech.
Ogólnie zalecam postępować wg zasady:
Krzysztofie, Twoje 3♥ było więc nieco optymistyczne (ja zalicytowałbym - 2♥), ale zdecydowanie ŹLE zalicytował Twój partner. Po licytacji blokującej, np.:
odpowiedzi drugiego obrońcy (tu 3♠ /4♦) są forsujące.
Tak wiec po Twoich 3♥ partner powinien zgłosić forsujące 3♠, po których łatwo dojdziecie do szlemika, a prawdopodobnie do szlema. Zaś jego skok na 4♠ oznaczał długie piki i tyle. Twój pas na 4♠ był więc poprawny.
No cóż, podczas gry w Internecie z przypadkowym partnerem, wiele rzeczy może się zdarzyć. Zapewne Twój partner obawiał się, że 3♠ obiegnie, więc wg powiedzenia lepszy wróbel w garści, niż gołąb na dachu zgłosił końcówkę. Myślę, że i Ty, stosując zasadę ograniczonego zaufania, mogłeś zaryzykować jeszcze odzywkę 5♠ - Twoje kiery niemal na pewno trafiają do krótkości, masz piękny fit i same kontrole.
Władysław Izdebski
Problem nadesłany przez Krzysztof *
Witam Pana!
Grałem z przygodnym partnerem w necie.
Rozdawał W (obie po) i otworzył 2♦ (słabe, 6+). Ja będąc na pozycji N pomyślałem, że na zwykłe wejście 2♥, to trochę za mocna ręka, zaś na kontrę objaśniającą - zbyt słaba. Zalicytowałem ostatecznie 3♥, co wg mnie znaczyło chyba dobra rękę na 6+ kierach, silnie inwitującą - w myśl zasady nie ma bloku na blok! Mój skoczył 4♠, chwilę podumałem, a potem potulnie spasowałem, skoro mój twierdzi że lepiej grać w piki, to niech gra.
Partner bez problemu wziął 13 lew, ale cóż tam wielki szlem, jak szlemika nawet nie graliśmy (((.
Mój nie chciał podjąć żadnej dyskusji po rozdaniu tylko, rakiem się wycofał, twierdząc że musi kończyć. Podziękowaliśmy sobie i Opsom za grę... a ja nadal nie jestem pewny: moja licytacja była zła, czy partnera? Dzięki za odpowiedź, pozdrawiam!
Krzysztof
Rozwiązanie problemu:Witam Pana!
Grałem z przygodnym partnerem w necie.
|
||||||||||||||||||
|
 |
|
||||||||||||||||
|
Rozdawał W (obie po) i otworzył 2♦ (słabe, 6+). Ja będąc na pozycji N pomyślałem, że na zwykłe wejście 2♥, to trochę za mocna ręka, zaś na kontrę objaśniającą - zbyt słaba. Zalicytowałem ostatecznie 3♥, co wg mnie znaczyło chyba dobra rękę na 6+ kierach, silnie inwitującą - w myśl zasady nie ma bloku na blok! Mój skoczył 4♠, chwilę podumałem, a potem potulnie spasowałem, skoro mój twierdzi że lepiej grać w piki, to niech gra.
| West | North | East | South |
| 2 ♦ | 3 ♥ | pas | 4 ♠ |
| pas | pas | pas |
Partner bez problemu wziął 13 lew, ale cóż tam wielki szlem, jak szlemika nawet nie graliśmy (((.
Mój nie chciał podjąć żadnej dyskusji po rozdaniu tylko, rakiem się wycofał, twierdząc że musi kończyć. Podziękowaliśmy sobie i Opsom za grę... a ja nadal nie jestem pewny: moja licytacja była zła, czy partnera? Dzięki za odpowiedź, pozdrawiam!
Krzysztof
Krzysztofie,
Prawdą jest, że po blokującym otwarciu przeciwników nasze skoki mają charakter konstruktywny. Ale nim przejdziemy do szczegółów, zapoznajmy się z podstawową wiedzą tyczącą bilansu statystycznego:
a)
| West | North | East | South |
| 1 ♦ | 1 ♥ |
Tak otwarcie 1♦, jak wejście 1♥ jest bilansowane przy założeniu, iż partner dostarczy nam dwie statystyczne lewy (ma ok. 7 PC).
b)
| West | North | East | South |
| 2 ♦ (blok na karach) | 2 ♥ |
Nasz wybitny teoretyk Łukasz Sławiński, po głębszych przemyśleniach, doszedł do niewątpliwie słusznego wnioski, iż po otwarciach blokujących nasze oczekiwania względem partnera mogą być nieco większe. Wynika to z dwóch powodów:
- otwarcie blokujące obiecuje znacznie mniej PC, a tym samym więcej PC pozostaje do podziału między pozostałych graczy,
- długi longer otwarcia blokującego sprawia, iż wzrasta statystyczna szansa na uzgodnienie naszego koloru. Im wyższy blok (dłuższy longer otwarcia), tym większa szansa na znalezienie uzgodnionego koloru własnego.
I tak po otwarciach blokujących na wysokości dwóch/trzech Łukasz proponuje dodać jeszcze partnerowi 1/2 statystycznej lewy, a po wyższych - 1 lewę. Tak więc po otwarciu "słabe dwa" zakładamy u partnera 2,5 statystycznej lewy.
Po tym wstępie wracamy do naszego problemu.
| West | North | East | South |
| 2 ♦ | ? |
Co mamy zalicytować z naszą ręką:
♠ A 8 6 ♥ A 9 8 5 3 2 ♦ A 10 ♣ K 9
Mamy 3,5 lewy honorowej, niespełna 3 lewy blotkowe (sześciokart) + 2,5 spodziewanych lew u partnera = ok. 9 lew. Możemy więc zalicytować 3♥, ale mankamentem tej zapowiedzi jest słabość naszego longera. Za tę niemodelowość naszego longera powinniśmy obniżyć wartość karty. Na pewno z przyjemnością skoczylibyśmy na 3♥ z ręką:
♠ 9 8 6 ♥ A K W 10 5 4 ♦ A 5 4 ♣ K 5
Osobiście znajduje też drugi powód, by zalicytować z naszą kartą:
♠ A 8 6 ♥ A 9 8 5 3 2 ♦ A 10 ♣ K 9
tylko 2♥ - jest nim dobry fit pikowy. Jeśli spotkamy u partnera 5 pików i singla kier, np.:
|
||||||||
 |
||||||||
|
to 3♥ być może przegramy, a 4♠ niemal na pewno wygramy. Po naszym wejściu 2♥ partner raczej zdecyduje się na 2♠, które podniesiemy do czterech.
Ogólnie zalecam postępować wg zasady:
W sytuacjach wahliwych ręka silna licytuje pesymistycznie - nieco do tyłu,
ręka słaba optymistycznie - nieco do przodu.
ręka słaba optymistycznie - nieco do przodu.
Krzysztofie, Twoje 3♥ było więc nieco optymistyczne (ja zalicytowałbym - 2♥), ale zdecydowanie ŹLE zalicytował Twój partner. Po licytacji blokującej, np.:
| West | North | East | South |
| 3 ♣ | 3 ♥ | pas | 3♠ /4♦ |
odpowiedzi drugiego obrońcy (tu 3♠ /4♦) są forsujące.
Tak wiec po Twoich 3♥ partner powinien zgłosić forsujące 3♠, po których łatwo dojdziecie do szlemika, a prawdopodobnie do szlema. Zaś jego skok na 4♠ oznaczał długie piki i tyle. Twój pas na 4♠ był więc poprawny.
No cóż, podczas gry w Internecie z przypadkowym partnerem, wiele rzeczy może się zdarzyć. Zapewne Twój partner obawiał się, że 3♠ obiegnie, więc wg powiedzenia lepszy wróbel w garści, niż gołąb na dachu zgłosił końcówkę. Myślę, że i Ty, stosując zasadę ograniczonego zaufania, mogłeś zaryzykować jeszcze odzywkę 5♠ - Twoje kiery niemal na pewno trafiają do krótkości, masz piękny fit i same kontrole.
Władysław Izdebski
wykonanie: Strony internetowe gdańsk - Netidea.pl