Witam,
Oto rozdanie, które ostatnio rozgrywaÅ‚em i mieliÅ›my z partnerem zupeÅ‚nie różne plany gry "zwykÅ‚ego" kontraktu:
♠
6 5 3
♥
K 8
♦
A W 8 7 2
♣
10 7 6
♠
K W
♥
A W 10 7 3
♦
5
♣
A K W 9 3
S rozgrywa 3BA po wiście 2-ką pik , E dokłada 10-kę, przeciwnicy milczeli w licytacji.
Kontrakt typowy: impas w jednym kolorze z dodatkowÄ… szansÄ… na spadniÄ™cie drugiej damy w drugim. Ze wzglÄ™du na ograniczone możliwoÅ›ci impasu w kierach wybraÅ‚em ten kolor do gry z góry, mimo że szansa spadniÄ™cia jest tu mniejsza, a trefle do impasu (oczywiÅ›cie wczeÅ›niej raz z góry).
Propozycja mojego partnera: Impas w jednym z kolorów na poczÄ…tek i jeÅ›li nie stoi, to przy podziale pików 4-4 (jeÅ›li taki jest) zostaje szansa drugiego impasu. Pierwszy wist 2-kÄ… pik wskazuje na podziaÅ‚ pików 4-4, ale moim zdaniem nie przesÄ…dza tego podziaÅ‚u.
Jak Pan grałby ten kontrakt?
Dziękuję i pozdrawiam - Marcin
RozwiÄ…zanie problemu:
Marcinie,
Popieram koncepcjÄ™ twojego partnera. 1. Pierwszy wist jest niemal zawsze prawdziwy, a wiÄ™c W ma niemal na pewno tylko 4 piki. 2. W nie wie, że w pikach rozgrywajÄ…cy ma tylko K-W, a nie K-W-x (ZakÅ‚adam, że nie wynika to z licytacji. ProszÄ™ o podawanie caÅ‚ej licytacji!!!). Tak wiÄ™c, jeÅ›li zagramy króla kier i kiera na impas, to W po wziÄ™ciu na damÄ™, prawdopodobne odejdzie karem oczekujÄ…c podegrania pików przez partnera.
Pozdrawiam - Władysław Izdebski