Przeciwnicy wyraźnie słabsi. Na otwarciu partner miał do dyspozycji multi i dwukolorówkę piki-młodszy. Henryk Jung
Rozwiązanie problemu:
Panie Henryku,
Partner nie tylko nie otworzył 2♦ (multi), ale także nie wśliznął się 1♠ (po 1♥). Być może nie otworzył 2♦ ze względu na układ: 4 kiery obok 6-ciu pików. To jest możliwe. Ale dlaczego nie zameldował się pikami w drugim okrążeniu licytacji, będąc przed partią?
Licytacja partnera jest tajemnicza, dziwna jest również licytacja N.
Zbyt dużo tu znaków zapytania, więc pasuję, tym bardziej, że moja karta nie zachęca do dalszej licytacji.
Proszę nadesłać całe rozdanie, wtedy omówimy je szczegółowo. Władysław Izdebski
Ciąg dalszy:
Drogi panie Władysławie,
Są dwa rozwiązania;
1. Traktujemy licytację partnera poważnie: coś go powstrzymało przed "normalna licytacja", na pewno słabe piki , może 6/4 w starszych, a może szybkie lewy defenzywne z 6-ma blotkami w pikach , a może np. tak: ♠x x x x x x ♥ A x x x ♦ x x x, ♣---, tak ja sobie myślałem .
2. Ten z naprzeciwka widział miny przeciwników :+8PC, dobra rozgrywka +2 PC, licytacja rokuje u mnie tłustego dziadka i zalicytował z Dxxx, Ax, 4K-3T albo na odwrót. Bez kontry -4, ja podniosłem do trzech.
Tyle jeśli chodzi o żarty, a tak naprawdę, co może w założeniach obie przed skłonić, nawet przeciwko słabszej opozycji, do takiej akcji? Na zdrowy rozum wpadka bez jednej, przy układowej ręce własnej i dobrym uzupełnieniu u partnera.
3♣ lub 3♦ jest kontraktem w tej sytuacji raczej 120%. Jak Pan sądzi?
Pozdrawia i dziękuje - Henryk
Panie Henryku,
Bez marzeń trudno żyć, ale znacznie trudniej je spełnić. Ja, człowiek już doświadczony, chodzę po ziemi. Pan jeszcze po niebie. W.I.