<< Strona główna
Księgarnia brydżowa Księgarnia brydżowa Księgarnia brydżowa Poznajmy się BBO
Szukaj
<< Powrót do listy problemów
Problem nadesłany przez Paweł Serwatowski

Serdeczny Panie Władysławie,

Przypomniał mi się tekst z bardzo dobrej książki Szkoła Licytacji, którą to wielokrotnie przeczytałem:

Powinieneś także wiedzieć, że nawet najbardziej zrównoważony układ

dostarcza jedną lewę blotkową (proszę sprawdzić).


Niestety nie wiem, jak mam się zabrać za powyższe zadanie domowe ze Szkoły Brydża. Jak mam sprawdzić, że dowolny układ kart przynosi co najmniej jedną lewę blotkową?  Bardzo proszę rozwinąć temat lew blotkowych.
Dziękuję i pozdrawiam - Paweł Serwatowski
Rozwiązanie problemu:

Panie Pawle,

Kiedyś, dawno temu opisywałem chyba algorytm bilansowania zaproponowany przez naszego wybitnego teoretyka Łukasza Sławińskiego. Otóż Łukasz (matematyk) po wielu naukowych rozważaniach i obliczeniach zaprezentował następujący algorytm (jednostką siły karty jest "lewa", ćwiartka lewy):

As        = 4 ćwiartki, czyli 1 lewa
Król      = 3 ćwiartki
Dama   = 2 ćwiartki
Walet   = 0 lew, chyba ze jest w towarzystwie innej figury, gdyż za koncentracje figur dolicza się:
FF(dwie figury)  = 2 ćwiartki
FFF(trzy figury)  = 3 ćwiartki

Przykłady:

D-W-x = 2 (dama) + 2 (dwie figury) = 4 ćwiartki, czyli 1 lewa.
K-W-x = 3 (król) + 2 (dwie figury) = 5 ćwiartek, czyli 1+ lewy,
A-K-D = 4 + 3 + 2 + 3(trzy figury) = 12, czyli 3 lewy;
A-K-W = 4 + 3 + 3 (trzy figury) = 10, czyli 2,5 lewy.

Na łączną liczbę lew składają się: lewy honorowe (wzięte na figury), lewy blotkowe (forty) oraz przebitkowe.
W kolorze A-K-D-x trzy pierwsze lewy, to lewy honorowe. Natomiast kolejne karty (blotki) mogą stać się lewami blotkowymi, np. kolor rozłożony:

A K D x     -     x x x

daje statystyczną szansę 36% na wzięcie lewy blotkowej (0,36 lewy).

A K D x   -   x x x x to 0,68 lewy blotkowej.

Ponieważ w meczu granie końcówki ok. 40 % jet już zalecane, więc mając kolor uzgodniony, możemy przyjąć za słuszną regułę:

Longer ma tyle lew blotkowych, ile jest w nim kart ponad trzy.

Tak więc kolor:

A x x x x   -   x x x

ma jedną lewę honorową (as) i dwie blotkowe, czyli weźmiemy na niego 3 lewy (dwie, na figury, wezmą przeciwnicy).

Teraz weźmy kolor z nadesłanego przez pana rozdania:

A x x x x x   -   x

Mamy tu 36 % procent (podział 3-3) szans na 3 lewy blotkowe. Jeżeli od tego zależałaby realizacja końcówki, to jest ona nieopłacalna. Ale jeśli potrzeba nam tylko dwóch lew blotkowych (podzial 3-3 lub 4-2), to mamy na to aż 74% i końcówka byłaby znakomita.
Te wszystkie rozważania prowadzimy w oderwaniu od konkretnego rozdania, a przecież niekiedy nie będziemy mieli wystarczającego czasu (tempa) na wyrobienie swoich lew blotkowych, gdyż wcześniej wyrobią lewy obkładające przeciwnicy.
A teraz dowód, iż nawet najbardziej zrównoważony układ daję statystyczną lewę blotkową.
Mamy:

                            a) układ 4333 trafia do 3433


 A K D x
 x x x
 A K D
 x x x
 x x x
 A K D x
 x x x
 A K x

Gramy szlemika w BA. Podział 3-3 w kierach lub pikach (ponad 50%) daje nam zwycięstwo.  Szlemik jest wiec prawidłowy (zwłaszcza, ze dochodzą tu jeszcze szanse przymusu).

                            b) układ 4333 trafia do 4333 (lustro)


 A K D x
 x x x
 A K D
 x x x
 x x x x
 A K D
 x x x
 A K x

Kontrakt 6BA. Szansa wzięcia lewy blotkowej w pikach wynosi 68%. Szlemik prawidłowy.

Pozdrawiam - Władysław Izdebski
wykonanie: Strony internetowe gdańsk - Netidea.pl